Dziś jest inaczej, ale dawniej opuszczali Rzym najczęściej dlatego, że byli do tego zmuszani.
Obecna podróż Franciszka do czterech państw Azji Południowo-Wschodniej i Oceanii odbywa się w 60. rocznicę pierwszego wyjazdu papieża do Azji – na początku grudnia 1964 św. Paweł VI odwiedził Indie, uczestnicząc m.in. w zamknięciu 38. Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego w Bombaju. Była to druga zagraniczna podróż tego papieża, a pierwsza poza Europę. Łącznie opuszczał on Rzym i Włochy 9 razy, odwiedzając w sumie 19 państw i terytoriów zależnych (łącznie z krótkimi międzylądowaniami po drodze).
Papież Montini był pierwszym Następcą św. Piotra od ponad 150 lat, który dobrowolnie wyjechał na dłużej poza Rzym, a pierwszym w ogóle w czasach nowożytnych, który zaczął odbywać podróże zagraniczne. W pierwszym tysiącleciu łącznie 10 papieży opuszczało Wieczne Miasto, przy czym w pierwszej połowie tego okresu były to wyjazdy do Konstantynopola (5 biskupów Rzymu), nie zawsze zresztą dobrowolnie, podczas gdy począwszy od 754 kolejnych pięciu papieży (w tym Leon III dwukrotnie) odwiedzało głównie Francję i raz Niemcy.
Pierwszym biskupem Rzymu, który opuścił swą stolicę prymasowską, był Jan I (523-26) – na polecenie cesarza Wizygotów Teodoryka Wielkiego, a więc pod przymusem, udał się on w 526 do Konstantynopola, aby tam bronić arian (był nim sam cesarz), którym nie wolno było przebywać w Bizancjum, ale jego misja nic nie dała. Teodoryk nakazał wówczas usunąć z urzędu Jana, który jednak zmarł wkrótce po powrocie ze stolicy Cesarstwa Wschodniego. W 10 lat potem na Wschód udał się Agapit I (535-36), też na rozkaz z zewnątrz, tym razem króla Ostrogotów, aby nie dopuścić do podboju ziem italskich przez Bizancjum. Jego wyjazd także zakończył się niepowodzeniem a on sam zmarł w Konstantynopolu, po czym jego zwłoki sprowadzono do Rzymu. W Mieście Konstantyna przebywali jeszcze Wigiliusz I (537-55) w 547, Marcin I (649-55; w latach 653-55) i Konstantyn I (708-15, w latach 710-11) i za każdym razem były to pobyty wymuszone, świadczące o uległości biskupów Rzymu wobec cesarzy bizantyjskich.
Po okresie „konstantynopolskim” przyszły czasy wyjazdów, również w większości wymuszonych, na Zachód. Najpierw Stefan II (752-57) w latach 753-54 przebywał we włoskiej Pawii oraz w północnofrancuskich miastach Ponthion koło Vitry-le-François i Saint-Denis na zaproszenie króla Franków Pepina III, potem Leon III (795-816) schronił się w 799 przed swymi przeciwnikami w niemieckim Paderbornie i w 5 lat później udał się dobrowolnie do Akwizgranu na spotkanie z Karolem Wielkim a potem do Reims we Francji. Do tego samego miasta przybył też w 816 Stefan IV (816-17), aby oficjalnie ukoronować cesarza Ludwika I Pobożnego. W 833 Grzegorz IV (827-44) przybył do miejscowości Le Champ du Mensonge w Alzacji, próbując doprowadzić do zgody w rodzinie tegoż cesarza Ludwika I Pobożnego między nim a jego synami, ale nie zdołał tego osiągnąć. Ostatnim papieżem I tysiąclecia, który opuścił Rzym, był Jan VIII (872-82) – w 878 musiał on uciekać do Troyes na północy Francji przed przeciwnikami politycznymi.
W drugim tysiącleciu już 25 biskupów Rzymu opuściło dobrowolnie lub pod przymusem swą siedzibę w Wiecznym Mieście, przy czym niektórzy z nich musieli to uczynić dwukrotnie, a 7 Następców św. Piotra urzędowało w latach 1309-77 na stałe we francuskim Awinionie. Benedykt VIII (1012-24) dwukrotnie przebywał w Niemczech (1012 i 1020), Benedykt IX (1045 i 1047-48) kilkakrotnie musiał uciekać z Rzymu, m.in. w 1040 schronił się w Marsylii. Leon IX (1049-54), który rozpoczął wielkie reformy w Kościele, mające na celu uwolnienie go od władzy cesarzy niemieckich, walkę z symonią i herezjami, dużo jeździł po ówczesnych ziemiach francuskich i niemieckich, m.in. czuwając nad przebiegiem wdrażania reform i zwołując synody w różnych miastach. Urban II (1088-99) wyjeżdżał z Rzymu w 1095 na południe Francji (Marsyllia, Clermont). Paschalis II (1099-1118) i trzej jego następcy: Gelazy II (1118-19), Kalikst II (1119-24) i nieco później Innocenty II (1130-43) dużą część swoich pontyfikatów spędzili we Francji, szukając schronienia na dworze króla Ludwika VI. Tam też przebywali krócej lub dłużej Eugeniusz III (1145-53) w 1146, ale też w Viterbo, Aleksander III (1159-81) w 1164, Klemens III (1187-91) w 1195, Innocenty IV (1243-54) w latach 1244-45 i Grzegorz X (1271-76) w 1274.
Oddzielny rozdział w pozarzymskich dziejach papiestwa stanowi tzw. „Niewola Awiniońska”, gdy w Awinionie na południu Francji urzędowało w latach 1309-77 siedmiu kolejnych Następców św. Piotra: Klemens V (1305-14), Jan XXII (1316-34), Benedykt XII (1334-42), Klemens VI (1342-52), Innocenty VI (1352-62), Urban V (1362-70) i Grzegorz XI (1370-78) – wszyscy oni byli Francuzami. Ostatni z nich w 1377 wrócił do Rzymu, ale marzył o powrocie do swej poprzedniej rezydencji.
Marcin V (1417-31) rozpoczął swój pontyfikat w Konstancji w Niemczech, potem jeszcze przebywał w Mantui i we Florencji, zanim w 1420 powrócił ostatecznie do Rzymu. Klemens VII (1523-34) w 1533 udał się do Francji (Nicea, Villefranche, Marsylia). Niceę odwiedził również jego następca Paweł III (1534-49). Ostatnimi papieżami, którzy opuścili Rzym wbrew własnej woli, byli dwaj Piusowie: VI (1775-99) i VII (1800-23). Pierwszy z nich przybył w 1782 do Wiednia, aby przeciwstawić się tzw. reformom józefińskim, ograniczającym prawa i przywileje Kościoła, ale w praktyce nic nie zyskał a w 1798 wojska napoleońskie wywiozły go najpierw do Sieny, a w rok później do Parmy, następnie do Turynu, Briançon i Valence na południu Francji, gdzie zmarł. Pius VII w 1804 udał się do Paryża, aby koronować Napoleona Bonapartego na cesarza Francuzów, ale w latach 1809-14 znów znalazł się we Francji, tym razem jako więzień, porwany z Rzymu za sprzeciwianie się cesarzowi. Przebywał kolejno w Genoble, Valence, Awinionie, Sawonie (Włochy, ale pod panowaniem Francji) i Fontainebleau oraz na krótko schronił się przed Francuzami w Viterbo (1815), po czym 7 czerwca 1815 powrócił ostatecznie triumfalnie do Rzymu.
Tak więc Paweł VI (1963-78) stał się w praktyce pierwszym biskupem Rzymu, który nie tylko dobrowolnie, na własne życzenie, ale na zaproszenie władz innych krajów rozpoczął podróżowanie po świecie. Jego pierwsza wyprawa-pielgrzymka odbyła się równo 60 lat temu – w dniach 4-6 stycznia 1964 odwiedził on Ziemię Świętą: Jordanię i Izrael (z którym Stolica Apostolska nie utrzymywała jeszcze wówczas stosunków dyplomatycznych). Podróż ta miała charakter ściśle religijno-ekumeniczny, a biskup Rzymu spotkał się tam wówczas, i to dwukrotnie, z duchowym przywódcą świata prawosławnego, patriarchą konstantynopolskim Atenagorasem.
Kolejne podróże zaprowadziły Pawła VI na wszystkie kontynenty: do Azji – Indie (z międzylądowaniem w Bejrucie – Liban; 2-5 XII 1964), Ameryki Północnej – ONZ (Nowy Jork, 3-4 X 1965), Europy – Fatima (Portugalia, 13 V 1967), Europy/Azji – Turcja (25-26 VII 1967), Ameryki Południowej – Kolumbia (miedzylądowanie na Bermudach; 22-25 VIII 1968), znów do Europy – Genewa (Szwajcaria, Światowa Rada Kościołów; 10 VI 1969), Afryki – Uganda (31 VII-2 VIII 1969) oraz do Azji i Oceanii – Iran, Pakistan, Filipiny, Samoa, Australia, Indonezja, Hongkong (międzylądowanie) i Sri Lanka (26 XI-5 XII 1970). Tych dziewięć podróży w ciągu 7 lat sprawiły, że Paweł VI zyskał miano „papieża pielgrzyma”.
A trzeba pamiętać, iż pragnął on bardzo odbyć jeszcze jedną ważną pielgrzymkę – tym razem do naszego kraju w 1966, w czasie trwających wówczas obchodów Tysiąclecia Chrztu Polski, ale władze komunistyczne nie zgodziły się na takie historyczne wydarzenie. Ojciec Święty zamierzał przybyć do nas na główne uroczystości 3 maja na Jasnej Górze, a gdy to okazało się niemożliwe, zaproponował, że mógłby odprawić Mszę św. w naszym narodowym sanktuarium maryjnym na zakończenie obchodów na Boże Narodzenie 1966 r. Ale to także nie spodobało się ówczesnym rządzącym.
Następcy papieża Montiniego jeszcze bardziej rozwinęli to „duszpasterstwo pielgrzymkowe”. Z wyjątkiem bł. Jana Pawła I (1978), który kierował Kościołem zaledwie 33 dni, kolejni biskupi Rzymu odbyli dotychczas 174 podróże zagraniczne (tzn. poza Rzym i Włochy), odwiedzając łącznie 140 państw i obszarów zależnych na wszystkich kontynentach (z wyjątkiem Antarktydy).
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.