Benedykt XVI powiedział podczas mszy w przypadającą w niedzielę uroczystość Zesłania Ducha Świętego (Zielone Świątki) w Watykanie, że gdyby Kościół powstał tylko z woli człowieka, to już dawno by nie istniał. Podkreślił, że "Kościół jest jeden".
Oto polski tekst rozważań Ojca Świętego:
Uroczystość Zesłania Ducha Świętego, którą dzisiaj obchodzimy, kończy liturgiczny okres wielkanocny. W efekcie tajemnica paschalna – męka, śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa oraz Jego Wniebowstąpienie – znajduje swe wypełnienie w potężnym wylaniu Ducha Świętego na Apostołów zgromadzonych wraz z Maryją, Matką Pana i innymi uczniami. Był to „chrzest” Kościoła, chrzest w Duchu Świętym (por. Dz 1, 5). Jak czytamy w Dziejach Apostolskich, o świcie w święto Pięćdziesiątnicy szum jakby wiatru wypełnił Wieczernik i na każdego z uczniów zstąpiły jakby języki ognia (por. Dz 2, 2-3). Święty Grzegorz Wielki tak to komentuje: „Dziś Duch Święty zstąpił niespodziewanym dźwiękiem na uczniów i zmienił umysły istot cielesnych wewnątrz ich miłości, a gdy pojawiły się na zewnątrz języki ognia, wewnątrz serc stali się płonącymi, gdyż przyjmując Boga w postaci ognia, łagodnie płonęli z miłości” (Kaz. na Ew. XXX, 1: CCL 141, 256). Głos Boży czyni boskim ludzki język apostołów, uzdalniając ich do głoszenia w sposób „polifoniczny” jednego Słowa Bożego. Tchnienie Ducha Świętego napełnia wszechświat, rodzi wiarę, prowadzi do prawdy, przygotowuje jedność między narodami. „(...) zbiegli się tłumnie i zdumieli, bo każdy słyszał, jak przemawiali w jego własnym języku” i głosili „wielkie dzieła Boże” (Dz 2, 6.11).
Błogosławiony Antoni Rosmini wyjaśnia, że „w dniu Pięćdziesiątnicy chrześcijan Bóg ustanowił (...) swoje prawo miłości, pisząc je za pośrednictwem Ducha Świętego nie na stołach kamiennych, ale w sercach apostołów, a za pośrednictwem apostołów głosząc je następnie całemu Kościołowi” (Katechizm ustalony według porządku idei..., n. 737, Turyn 1863). Duch Święty, który jest „Panem i Ożywicielem”, jak odmawiamy w Credo, łączy się z Ojcem przez Syna i dopełnia objawienie Trójcy Przenajświętszej. Pochodzi od Boga jako tchnienie Jego ust i ma moc uświęcania, obalania podziałów, rozwiązywania nieporozumień wywołanych grzechem. To On, bezcielesny i niematerialny, rozszerza dobra Boże, wspiera żyjące istoty, aby działały zgodnie z dobrem. Jak jasne Światło nadaje znaczenie modlitwie, zapał misji ewangelizacyjnej, sprawia, że płoną serca tych, którzy słuchają radosnego orędzia, jest natchnieniem dla sztuki chrześcijańskiej i muzyki liturgicznej.
Drodzy przyjaciele, Duch Święty, który stwarza w nas wiarę w chwili naszego chrztu, pozwala nam żyć jako dzieci Boże, świadome i zgodne, na obraz Syna Jednorodzonego. Również władza odpuszczania grzechów jest darem Ducha, ukazując się bowiem apostołom w wieczór paschalny, Jezus tchnął na nich i powiedział: „Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane” (J 20, 23). Maryi Pannie, Świątyni Ducha Świętego, powierzajmy Kościół, aby żył zawsze w Jezusie Chrystusie, Jego Słowem, Jego przykazaniami i pod nieustannym działaniem Ducha Pocieszyciela głosił wszystkim, że „Jezus jest Panem!” (1 Kor 12,3).
Następnie papież odmówił z wiernymi zgromadzonymi na Placu św. Piotra modlitwę maryjną i udzielił im błogosławieństwa apostolskiego, a następnie pozdrowił wszystkich kolejno po włosku, francusku, angielsku, niemiecku, hiszpańsku, słoweńsku, słowacku i polsku. Przypomniał, że jutro w Dreźnie odbędzie się beatyfikacja ks. Alojzego Andrickiego – kapłana, męczennika, który zginął młodo w hitlerowskim obozie koncentracyjnym. Wspomniał również, że 14 czerwca przypada Światowy Dzień Krwiodawców, milionów osób, które „milcząco pomagają braciom w trudnościach”.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.