O znaczeniu cnoty cierpliwości dla życia chrześcijańskiego w kontekście Męki Pańskiej, w której ujawnia się cierpliwość Chrystusa, mówił dziś Ojciec Święty podczas audiencji ogólnej.
Papież przypomniał także, św. Paweł w „Hymnie do miłości” ściśle łączy miłość i cierpliwość, a według Biblii Bóg, w obliczu naszej niewierności, okazuje się „nieskory do gniewu” (por. Wj 34, 6; por. Lb 14, 18). Podkreślił, że cierpliwość pierwszą cechą każdej wielkiej miłości. Dlatego można powiedzieć, że nie ma lepszego świadectwa miłości Chrystusa niż spotkanie cierpliwego chrześcijanina. Potrzebujemy jej jako „niezbędnej witaminy”, aby przetrwać.
Franciszek zaznaczył, że cierpliwość jest nie tylko koniecznością, ale także powołaniem. „A to wymaga od nas pójścia pod prąd dzisiejszej powszechnej mentalności, w której dominuje pośpiech i «wszystko i natychmiast»; gdzie zamiast czekać, aż sytuacje dojrzeją, na ludzi wywierany jest nacisk, oczekując, że natychmiast się zmienią. Nie zapominajmy, że pośpiech i niecierpliwość są wrogami życia duchowego” – przestrzegł Ojciec Święty.
Papież wskazał, że trzeba o cierpliwość prosić Boga. „Szczególnie w tych dniach warto, abyśmy kontemplowali Ukrzyżowanego, żeby przyswoić sobie Jego cierpliwość. Dobrym ćwiczeniem jest również przyprowadzanie do Niego najbardziej uciążliwych osób, prosząc o łaskę cierpliwego znoszenia osób uciążliwych” – zachęcił Franciszek. Dodał, że chwilach trudnych „dobrze otworzyć się z nadzieją na nowość Boga, mając pewność, że On nie zawiedzie naszych oczekiwań”.
Na zakończenie papież powiedział o dwóch ojcach obecnych na dzisiejszej audiencji: Izraelczyku i Arabie, którzy w wojnie toczącej się obecnie w Ziemi Świętej stracili swoje córki, a mimo to obydwaj są przyjaciółmi. „Pomyślmy o tym bardzo pięknym świadectwie tych dwóch osób, które w swoich córkach wycierpieli z powodu wojny w Ziemi Świętej. Drodzy bracia, dziękuję za wasze świadectwo” – powiedział Ojciec Święty.
Pozdrawiając Polaków podczas dzisiejszej audiencji ogólnej, Franciszek nawiązał do miłości, którą Pan Jezus okazał na krzyżu:
Serdecznie pozdrawiam pielgrzymów polskich.
W tych dniach mocno przemawia do nas prawda o bezgranicznej miłości Boga do grzesznego człowieka. Skoro Bóg tyle wycierpiał, by okazać każdemu z nas swoje miłosierdzie, jesteśmy wezwani, aby otworzyć nasze serca na tę miłość, okazując także wielką cierpliwość bliźniemu. Z serca wam błogosławię.
*
Na następnej stronie publikujemy pełny tekst dzisiejszej katechezy:
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.