Na zakończenie południowego spotkania z wiernymi na Anioł Pański Franciszek nawiązał do 40-lecia istnienia Wspólnoty Cenacolo oraz podziękował parafiom, że w tym wakacyjnym czasie angażują się w organizowanie wypoczynku dla dzieci.
Przypomniał, że półkolonie odbywają się nawet w Watykanie. Ojciec Święty zachęcił też do modlitwy za cierpiącą Ukrainę.
„Pragnę przypomnieć, że osiemdziesiąt lat temu, 19 lipca 1943 r., niektóre dzielnice Rzymu, zwłaszcza San Lorenzo, zostały zbombardowane, a papież, czcigodny Pius XII, udał się do przerażonych ludzi – mówił Ojciec Święty. – Niestety także dzisiaj te tragedie się powtarzają. Jak to jest możliwe? Czy straciliśmy pamięć? Niech Pan zmiłuje się nad nami i wybawi rodzinę ludzką od plagi wojny, szczególnie modlimy się za drogi naród ukraiński, który tak bardzo cierpi.“
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.