„Niech Pan udzieli wam siły do pomagania wielu osobom postawić znak «plus» przed ich trudną sytuacją, w jakiej żyją” – powiedział Papież podczas spotkania z przedstawicielami włoskiego Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych w Służbie. Franciszek wskazał na potrzebę zmiany perspektywy w przeżywaniu ciężaru cierpienia i przeciwności.
Ojciec Święty zwrócił uwagę, że osoby zrzeszone w stowarzyszeniu są zaangażowane w nadanie społecznego znaczenia temu, co było dla nich w życiu negatywnym doświadczeniem. Każdy jest zaproszony do przezwyciężenia tendencji do zamykania się w sobie i otwierania się na spotkanie, na dzielenie się i solidarność. Ciężar przeciwności związanych z niepełnosprawnością pozostaje taki sam, ale otrzymuje pozytywne ukierunkowanie. To można uczynić dzięki wzajemnemu wsparciu. Papież zaznaczył, że to nadawanie pozytywnego sensu przeciwnościom charakteryzowało całe dzieło Jezusa Chrystusa, który przemienił zło w dobro w swoim osobistym doświadczeniu, we własnym ciele. Zło, które wycierpiał przemienił w ofiarę zbawienia dla wszystkich ludzi.
Przeczytaj: Katechista porwany w Nigerii w rok po porwaniu proboszcza z tej samej parafii
Franciszek odniósł się także do aktywności organizacji osób niepełnosprawnych w dziedzinie promocji pokoju. Dla niektórych z zebranych właśnie zaangażowanie w misję pokojową lub służba na rzecz porządku publicznego stała się przyczyną niepełnosprawności. „To wzbogaca dorobek moralny stowarzyszenia” – stwierdził Ojciec Święty.
„To zobowiązanie do bycia budowniczymi pokoju dotyczy wszystkich, niezależnie od historii każdego. Tu również spotyka nas słowo Pana Jezusa, który głosi: «Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi» (Mt 5, 9). W obliczu wojny, która wydaje się niezwyciężonym potworem, co możemy zrobić poza modlitwą? – pytał Papież - Możemy starać się, w naszym codziennym życiu, radzić sobie z konfliktami unikając wszelkiej przemocy i ucisku, także słownego. A to nie jest łatwe! Bo czasem wystarczy jedno słowo, by zranić lub zabić brata czy siostrę. Pomyślmy o pomówieniu, pomyślmy o plotkowaniu, które jest tak częste, nie, nie pośród was…Nie, nie, pomiędzy wami, oczywiście nie, ale w innych miejscach…plotkowanie, które jest chlebem powszednim każdego dnia. I wyrządza wiele zła, niszczy. Stowarzyszenie może więc i powinno stać się siłą na rzecz pokoju w społeczeństwie, pomagając w pokojowym rozwiązywaniu konfliktów, szukając wspólnego dobra i zwracając uwagę na tych, którzy są najmniej chronieni.“
Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej opublikowało komunikat po tym spotkaniu.
„Nie bójmy się prosić, zwłaszcza gdy wydaje nam się, że na to nie zasługujemy".
Została podarowana w 1963 r. Pawłowi VI przez ówczesnego ambasadora Brazylii.
„Abyśmy zrozumieli wzajemną zależność wszystkich istot stworzonych".
Wraz z nim świętymi zostanie uznanych sześcioro innych błogosławionych.