Podróż Franciszka do Kanady była zaplanowana jako pielgrzymka pokutna. Było to widoczne od pierwszych chwil po lądowaniu w Edmonton.
Drodzy Bracia i Siostry z Kanady, przybywam między Was, aby spotkać się z rdzenną ludnością. Mam nadzieję, że z Bożą łaską moja pokutna pielgrzymka będzie mogła wesprzeć rozpoczętą już drogę pojednania. Proszę, towarzyszcie mi modlitwą – napisał w mediach społecznościowych papież Franciszek na krótko przed wylotem za ocean. Od pierwszych chwil podróży widać było, że przesłanie Ojca Świętego odnosi się przede wszystkim do krzywd wyrządzonych Indianom w czasie, gdy ich kultura była rugowana przez władze. Od końca XIX w. do lat 70. kolejnego stulecia istniał system, w którym dzieci odbierano rodzicom i przymusowo umieszczano w szkołach z internatami, gdzie nie wolno było im mówić w rodzimych językach ani pielęgnować tradycji. W placówkach prowadzonych przez instytucje Kościoła katolickiego i wspólnot protestanckich indiańskie dzieci były źle traktowane. Do takich ośrodków miało trafić łącznie 150 tys. małych przedstawicieli rdzennych plemion Kanady.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Serce papieża dobrze znosi terapię zastosowaną w związku z obustronnym zapaleniem płuc.
Środa jest szóstym dniem pobytu 88-letniego Franciszka w Poliklinice Gemelli.
Franciszek jest jednak w dobrym nastroju – stwierdza Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.