Papież Franciszek powiedział w czwartek pielgrzymom z archidiecezji łódzkiej, że błogosławi tych, którzy "otwierają swój umysł i serca, domy i zasoby dla chorych, starszych, bezrobotnych, bezdomnych, imigrantów, wszystkich ubogich, cierpiących i wykluczonych". Pielgrzymka przybyła do Rzymu z okazji stulecia powstania diecezji.
Wiernym i duszpasterzom towarzyszyli przedstawiciele lokalnych władz z miasta i województwa oraz innych Kościołów chrześcijańskich, a także łódzkiego oddziału Polskiej Rady Ekumenicznej.
Franciszek podkreślił w przemówieniu skierowanym do pielgrzymów: wasza obecność jest "świadectwem waszej wiary i waszej miłości do Kościoła".
Jak zauważył nawiązując do trwającego obecnie procesu synodalnego, "także pielgrzymka jest pięknym obrazem Kościoła synodalnego, który faktycznie podąża drogami apostołów razem, jak jedna rodzina sióstr i braci, pochodzących z różnych parafii oraz z wielu wspólnot i grup kościelnych".
Odnosząc się do obecności reprezentantów innych wyznań papież stwierdził: "Wiem, że wasza obecność tutaj i wasza wspólna modlitwa w Rzymie jest osadzona w systematycznych, codziennych relacjach i działaniach ekumenicznych. Wasza jedność w różnorodności jest znakiem synodalności. Jest to synodalność konkretna. Dziękuję".
"W innym czasie wzajemnie się ekskomunikowaliśmy. Teraz dzięki Bogu nazywamy siebie braćmi. Zachowajcie nadal jedność wśród nas wszystkich" - apelował Franciszek.
"Zachęcam was - dodał papież - abyście zachowywali ekumeniczną determinację, pamiętając, że ekumenizm w Kościele nie jest czymś opcjonalnym czy ozdobnym, ale postawą zasadniczą".
Franciszek powiedział także: "Dziś miłosierdzie wymaga wielkiej wyobraźni. Ma wiele twarzy, tak wiele, jak wielu jest ludzi zranionych i leżących na ziemi. Każdy nosi w sobie jakąś ranę, choć nie wszystkie są widoczne. Z serca błogosławię waszym dziełom miłosierdzia, również tym dokonanym indywidualnie i spontanicznie".
"Błogosławię tych, którzy otwierają swój umysł i serca, domy i zasoby dla chorych, starszych, bezrobotnych, bezdomnych, imigrantów, wszystkich ubogich, cierpiących i wykluczonych oraz dla dzieci potrzebujących domu i rodziny" - dodał.
"W ten sposób Kościół przybiera najbardziej ewangeliczne oblicze, oblicze Miłosiernego Samarytanina, który nie chce i nie potrafi być obojętnym" - wskazał papież.
"Życzę Wam wiarygodności, spójności i pociągającej mocy świadectwa; doświadczania i pielęgnowania coraz bardziej braterskich relacji w waszym Kościele" - mówił Franciszek pielgrzymom z archidiecezji łódzkiej.
Papież rozmawiał wieczorem w Castel Gandolfo z dziennikarzami.
Ojciec Święty wyraził uznanie wobec tych, którzy podejmują tę posługę.
Aby przywódcy narodów byli wolni od pokusy wykorzystywania bogactwa przeciw człowiekowi.
„Jakość życia ludzkiego nie zależy od osiągnięć. Jakość naszego życia zależy od miłości”.
Znajduje się ona w Pałacu Apostolskim, w miejscu dawnej Auli Synodalnej.
Bp Janusz Stepnowski przewodniczył Mszy św. sprawowanej przy grobie św. Jana Pawła II.