Do Watykanu dotarł list skierowany bezpośrednio do Papieża z rozpaczliwą prośbą o pomoc od ludzi uwięzionych w oblężonym przez wojska rosyjskie Mariupolu. Kard. Michaelowi Czernemu przekazał go jeden z dziennikarzy ukraińskiej telewizji. „Pomoc Waszej Świątobliwości w ewakuacji byłaby prawdziwym aktem miłosierdzia. Nie zasługujemy na śmierć na oczach świata” – czytamy w piśmie podpisanym przez matki, żony i dzieci obrońców Mariupola, którzy nadal ukrywają się w atakowanym mieście.
Dwustronicowy list, oprócz błagania o pomoc w ewakuacji, zawiera także opis przerażających warunków, w jakich żyją obecnie cywile w Mariupolu. Autorzy informują, że miasto jest niemal zrównane z ziemią i atakowane całą dobę. Jak podkreślają, Mariupol stał się epicentrum katastrofy humanitarnej w Europie na niespotykaną dotąd we współczesnych czasach skalę.
Najtrudniejsze warunki panują w zakładach Azowstalu, hucie znajdującej się na linii frontu, w której ukrywa się wciąż ok. tysiąca cywilów. „Na początku walk ci ludzie myśleli, że bycie blisko wojska zapewni im względne bezpieczeństwo – czytamy w liście – a także opiekę medyczną oraz w miarę regularne dostawy artykułów pierwszej potrzeby. Jednak to, co wydawało się twierdzą, stało się pułapką, do której obecnie nie da się dostarczyć nawet żywności i wody”.
Matki i dzieci obrońców Mariupola, w tym około stu kobiet w mundurach, głównie lekarek i kucharek, informują w liście o obecności setek rannych cywilów i żołnierzy, którzy zostali pozbawieni jakiejkolwiek opieki z powodu wyczerpania się lekarstw i środków dezynfekcyjnych, i którzy natychmiast muszą zostać ewakuowani z pola walki, inaczej czeka ich śmierć. „Ojcze Święty, jest jeszcze komu pomagać, ale każdego dnia jest nas coraz mniej. Jesteś naszym ostatnim bastionem nadziei” – czytamy w liście.
ATAK ROSJI NA UKRAINĘ [relacjonujemy na bieżąco]
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.
Papież Franciszek po raz kolejny podkreślił znaczenie jedności chrześcijan.
Papież przyjmujął na audiencji kierownictwo Fundacji Papieskiej Gwardii Szwajcarskiej.
Nie szukamy pierwszych czy najwygodniejszych miejsc, bo są to ślepe zaułki.