Papież zaznaczył, że człowiek wierzący w Chrystusa nie może być obojętny wobec cierpienia innych, ponieważ wszyscy jesteśmy częścią tego samego ciała, czyli Kościoła. „Radości, cierpienia i smutki mojego życia dotyczą wszystkich sióstr i braci żyjących obok mnie i tych mieszkających w innych częściach świata” – powiedział Franciszek.
„W tym sensie grzech poszczególnej osoby zawsze dotyka wszystkich, podobnie jak miłość. Na mocy obcowania świętych każdy członek Kościoła jest z innymi głęboko powiązany. Ta więź jest tak silna, że nie może być przerwana nawet przez śmierć. Obcowanie świętych dotyczy w istocie nie tylko braci i sióstr, którzy są obok mnie, w tym momencie dziejów, ale także tych, którzy zakończyli swoją ziemską pielgrzymkę i przekroczyli próg śmierci. Ta więź jest tak silna, że dotyczy nawet tych, którzy wyparli się wiary, prześladowców Kościoła i bluźnierców – nic nie może jej zerwać. Wszyscy jesteśmy braćmi – powiedział Papież. – Dlatego mogę zbudować relację przyjaźni z bratem lub siostrą żyjącymi obok mnie, ale także z bratem lub siostrą w niebie. To nie jest magia ani przesąd, nabożeństwo do świętych to po prostu rozmowa z bratem, siostrą, którzy są przed Bogiem, którzy prowadzili prawe i przykładne życie i są teraz z Najwyższym. Dlatego mogę z nimi rozmawiać, prosić ich o wstawiennictwo w moich potrzebach.“
Papież Franciszek zakończył katechezę modlitwą do świętego Józefa, którą odmawia codziennie od ponad 40 lat. „Jestem do niej szczególnie przywiązany. Znalazłem ją w modlitewniku z końca XVII w. Bardziej niż modlitwa jest to wyzwanie rzucone naszemu przyjacielowi i opiekunowi, jakim jest św. Józef” – powiedział Ojciec Święty.
„Chwalebny Patriarcho, Święty Józefie, w którego mocy jest uczynienie możliwym tego, co niemożliwe, spiesz mi na pomoc w chwilach niepokoju i trudności. Weź pod swoją obronę sytuacje poważne i trudne, które Ci powierzam, spraw, by zostały szczęśliwie rozwiązane. Mój ukochany Ojcze, w Tobie pokładam całą ufność moją. Niech nie mówią, że przyzywałem Ciebie na próżno, a skoro z Jezusem i Maryją możesz wszystko uczynić, ukaż mi, że Twoja dobroć jest tak wielka jak Twoja moc” – modlił się Papież.