Święty Józef pokazuje nam, że adopcja jest jedną z najdoskonalszych form miłości oraz ojcostwa i macierzyństwa – powiedział papież podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Ojciec Święty omawiał dzisiaj tajemnicę przybranego ojcostwa opiekuna Pana Jezusa.
Franciszek przypomniał, że w starożytności na Wschodzie instytucja adopcji była bardzo powszechna, a jej przykładem jest praktyka lewiratu, gdzie szwagier wzbudzał potomstwo po zmarłym bracie, który pozostawał ojcem prawnym, przekazując nowonarodzonemu dziecku wszystkie prawa dziedziczne. Józef jako oficjalny ojciec Jezusa nadał mu imię: „Jezus”, co znaczy „Pan zbawia” – przypomniał papież.
Ojciec Święty zwrócił się szczególnie do tych, którzy otwierają się na przyjęcie życia poprzez drogę adopcji. „Józef pokazuje nam, że ten rodzaj więzi nie jest czymś drugorzędnym, nie jest środkiem awaryjnym. Ten rodzaj wyboru jest jedną z najdoskonalszych form miłości oraz ojcostwa i macierzyństwa” – podkreślił Franciszek. Zachęcił, by nie obawiać się obrania drogi adopcji, podjęcia „ryzyka” przyjęcia dzieci. „Oby instytucje były zawsze gotowe do pomocy w tym zakresie, poważnie czuwając, ale także upraszczając niezbędne procedury, tak aby mogły się spełnić marzenia jakże wielu dzieci, które potrzebują rodziny, i tak wielu małżonków, którzy pragną dać siebie w miłości” – zaapelował Franciszek. „Modlę się, aby nikt nie czuł się pozbawiony więzi miłości ojcowskiej. Oby św. Józef otaczał swoją opieką i pomocą sieroty; i orędował za małżeństwami, które pragną mieć dziecko” –wyznał papież, kończąc po raz kolejny swą katechezę słowami modlitwy.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.