Na ręce generała pasjonistów Franciszek skierował list z okazji rozpoczynającego się dziś na Papieskim Uniwersytecie Laterańskim w Rzymie Międzynarodowego Kongresu Teologicznego. Tematem spotkania jest „mądrość krzyża w świecie pluralistycznym”. Papież wyraził nadzieję, że inicjatywa przyczyni się do ponownego odczytania współczesnych wyzwań w świetle „mądrości krzyża”, aby sprzyjać ewangelizacji wiernej Bożemu stylowi i bliskiej człowiekowi.
Kongres odbywa się w ramach obchodów jubileuszu trzechsetlecia istnienia zgromadzenia pasjonistów i ma za zadanie pogłębienie znaczenia krzyża w kontekście współczesnych areopagów. Franciszek podkreślił, że tajemnica męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa stanowi centrum wiary chrześcijańskiej i tylko ona może zaspokoić oczekiwania i nadzieje współczesnego świata.
Papież przypomniał słowa św. Pawła z listu do Efezjan, w którym Apostoł Narodów mówi o Szerokości, Długości, Wysokości i Głębokości miłości Chrystusa. „Kontemplując Ukrzyżowanego, widzimy, że każdy wymiar ludzkiej egzystencji ogarnięty jest Jego miłosierdziem. Przez krzyż współczująca miłość Boga dociera do krańców naszej kondycji, łącząc nas w braterstwie, które śmierć Jezusa uczyniła powszechnym” – napisał Ojciec Święty.
Krzyż, źródło zbawienia dla ludzi wszystkich miejsc i czasów, jest aktualny i skuteczny, zwłaszcza w czasach szybkich i złożonych zmian. Kongres Teologiczny proponuje więc interpretację „mądrości krzyża” w kontekście wyzwań stojących przed kulturami, promocji humanizmu i dialogu międzyreligijnego oraz nowych scenariuszy ewangelizacji.
Franciszek zdefiniował także swoją wizję zadań współczesnej teologii. „Wobec Ukrzyżowanego teologia jest zaproszona do zajęcia się kruchą kondycją człowieka, do wyrzeczenia się zacięcia polemicznego i do ufnego poszukiwania cennych nasion, które Słowo zasiewa w wielości kultur” – napisał Papież.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.