Niech Maryja Panna, w której łonie zamieszkał Jezus, wspiera nas na drodze duchowej, abyśmy przyjęli z wiarą i miłością nadchodzącego Zbawiciela. Prosił o to Benedykt XVI w rozważaniach przed modlitwą Anioł Pański 5 grudnia w Watykanie.
Po ich wygłoszeniu i odmówieniu modlitwy papież udzielił wszystkim błogosławieństwa apostolskiego, a następnie pozdrowił zgromadzonych na Placu św. Piotra w różnych językach, m.in. po polsku.
Oto polski tekst rozważań Ojca Świętego:
Drodzy bracia i siostry!
Ewangelia tej dzisiejszej drugiej niedzieli Adwentu (Mt 3,1-12) ukazuje nam postać św. Jana Chrzciciela, który – według znanego proroctwa Izajasza (por. Iz 40,3) – wycofał się na Pustynię Judejską i swymi kazaniami nawoływał ludzi do nawrócenia, aby byli gotowi na bliskie już nadejście Mesjasza. Św. Grzegorz Wielki komentuje, że Chrzciciel „głosi prawdziwą wiarę i dobre dzieła (...), aby siła łaski przeniknęła, światło prawdy rozbłysło, drogi do Boga się wyprostowały, a w duszy narodziły się uczciwe myśli po wysłuchaniu słowa, które prowadzi do dobra” (Homilia na Ewangelię, XX, 3; CCL 141, 155). Ten, który głosił Jezusa, postawiony między Starym a Nowym Testamentem, jest niczym gwiazda, poprzedzająca nadejście Słońca, Chrystusa, czyli Tego, na którym – według innego proroctwa Izajasza – „spocznie Duch Pański, duch mądrości i rozumu, duch rady i męstwa, duch wiedzy i bojaźni Bożej” (Iz 11,2).
W czasie Adwentu również my jesteśmy wezwani do słuchania głosu Bożego, który rozbrzmiewa na pustyni świata dzięki Pismu Świętemu, zwłaszcza wtedy, gdy jest ono głoszone mocą Ducha Świętego. Wiara umacnia się bowiem tym bardziej, im bardziej daje się rozświetlić Słowem Bożym, tym wszystkim, co – jak nam przypomina Paweł Apostoł – „napisane zostało i dla naszego pouczenia, abyśmy dzięki cierpliwości i pociesze, jaką niosą Pisma, podtrzymywali nadzieję” (Rz 15,4). Wzorem słuchania jest Maryja Panna: „Kontemplując w Matce Bożej życie całkowicie uformowane przez Słowo, odkrywamy, że także naszym powołaniem jest wnikanie w tajemnicę wiary, dzięki której Chrystus jest obecny w naszym życiu. Jak przypomina nam św. Ambroży, każdy wierzący chrześcijanin w pewnym sensie poczyna i rodzi w sobie słowo Boże” (adh. Apost. „Verbum Domini”, 28).
Drodzy przyjaciele, „nasze zbawienie zasadza się na nadejściu” – napisał Romano Guardini (La santa notte. Dall’Avvento all’Epifania [Święta noc. Od Adwentu do Epifanii], Brescia 1994, str. 13). „Zbawiciel przybył z wolności Boga (...) Tak oto decyzja wiary polega na (...) przyjęciu Tego, który się zbliża” (tamże, str. 14). „Odkupiciel przybywa do każdego człowieka: w jego radościach i smutkach, w jego jasnym rozeznaniu, w jego wahaniach i pokusach, w tym wszystkim, co stanowi jego naturę i jego życie” – dodaje ten teolog włosko-niemiecki (tamże, str. 15).
Maryję Pannę, w której łonie zamieszkał Syn Najwyższego i którą w najbliższą środę, 8 grudnia, uczcimy w uroczystość Niepokalanego Poczęcia, prośmy, aby wspierała nas na tej drodze duchowej w celu przyjęcia z wiarą i miłością nadejścia Zbawiciela.
Po wygłoszeniu rozważań i odmówieniu modlitwy maryjnej Ojciec Święty udzielił zebranym błogosławieństwa apostolskiego, a następnie pozdrowił ich kolejno po francusku, angielsku, niemiecku, hiszpańsku i polsku i na zakończenie powrócił do języka włoskiego.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.