Papież Franciszek potępił w niedzielę mafie obecne w różnych częściach świata i podkreślił, że bogacą się one teraz wykorzystując pandemię. Nazwał je "strukturami grzechu" i dodał, że są sprzeczne z Ewangelią.
Zwracając się do wiernych z biblioteki Pałacu Apostolskiego Franciszek powiedział: "Dzisiaj we Włoszech obchodzony jest dzień pamięci i zobowiązań ku czci niewinnych ofiar mafii. Są one obecne w różnych częściach świata i wykorzystując pandemię wzbogacają się poprzez korupcję".
"Święty Jan Paweł II piętnował ich kulturę śmierci, a Benedykt XVI potępił je jako drogi śmierci. Te struktury grzechu, struktury mafijne, sprzeczne z Ewangelią Chrystusa mylą wiarę z bałwochwalstwem"- mówił papież.
Następnie dodał: "Dzisiaj wspominamy wszystkie ofiary i ponawiamy nasze zobowiązanie przeciwko mafiom".
Papież nawiązał także do przypadającego w poniedziałek Światowego Dnia Wody, ustanowionego przez ONZ. Dzień ten, podkreślił, zachęca do refleksji nad tym "wspaniałym i niezastąpionym darem Boga".
"Dla nas wierzących siostra woda nie jest towarem, lecz jest uniwersalnym symbolem oraz źródłem życia i zdrowia. Zbyt wielu braci, tak wielu braci i sióstr ma dostęp do niewielkiej ilości wody, czasem nawet zatrutej. Konieczne jest zapewnienie wszystkim wody pitnej i odpowiednich warunków sanitarnych"- oświadczył papież. Podziękował wszystkim, którzy podejmują działania w tym celu.
Na zakończenie transmitowanej przez watykańskie media modlitwy skierował pozdrowienie dla osób chorych i samotnych.
Południową modlitwę Franciszek odmówił ponownie z biblioteki, a nie w oknie Pałacu Apostolskiego w związku z lockdownem w Rzymie i całym stołecznym regionie Lacjum. Plac Świętego Piotra był pusty. Niewielka grupa osób zgromadziła się przy barierkach koło zamkniętych wejść.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.
Pieniądze zostały przekazane przez jałmużnika papieskiego kard. Konrada Krajewskiego.