Papież Franciszek oddał w sobotę hołd pracownikom służby zdrowia, którzy zmarli w trakcie pandemii i nazwał ich bohaterami. Specjalne przesłanie w tej sprawie wystosował w związku z obchodzonym we Włoszech dniem pamięci o lekarzach - ofiarach Covid-19.
Dzień pamięci obchodzony jest w rocznicę wykrycia w Codogno w Lombardii przed rokiem pierwszego przypadku zakażenia koronawirusem we Włoszech. Od tego dnia epidemia zaczęła szerzyć się lawinowo.
Franciszek podkreślił, że pracownicy służby zdrowia w czasie epidemii wykonują swoją pracę wielkodusznie i bohatersko, traktując ją jako "misję".
"Przykład wielu naszych braci i sióstr, którzy narazili swoje życie na niebezpieczeństwo aż do jego utraty, budzi w nas wszystkich żywą wdzięczność i refleksję w obliczu tak wielkiego poświęcenia" - napisał papież.
Wskazał: "Całe społeczeństwo jest zachęcane do tego, by głosić miłość do bliźniego i troskę o innych, zwłaszcza o najsłabszych".
"Poświęcenie tych, którzy także w tych dniach zaangażowani są w szpitalach i placówkach medycznych jest szczepionką przeciwko indywidualizmowi i egocentryzmowi oraz ukazuje najbardziej autentyczne pragnienie drzemiące w sercu człowieka: stanąć u boku tych, którzy są w potrzebie i poświęcić się dla nich" - zaznaczył Franciszek.
Jego przesłanie odczytał przewodniczący Papieskiej Akademii Życia arcybiskup Vincenzo Paglia na zakończenie obchodów dnia pamięci, zorganizowanych przez krajową federację Izb Lekarskich.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.