„Nasze sumienie potrzebuje oświecenia i oczyszczenia światłem Chrystusa, aby pojąć co jest prawdziwe, dobre i złe, bowiem śmieci pojawiają się nie tylko na ulicach naszego świata, ale także w naszych sumieniach i duszach” – stwierdził papież podczas audiencji ogólnej 3 listopada
Swą katechezę główną Benedykt XVI poświęcił żyjącej w XIII wieku (1240-1310) mniszce kartuskiej, bł. Małgorzacie z Oingt. W auli Pawła VI zgromadziło się ok. 8 tys. wiernych.
Wraz z Małgorzatą Oingt, o której pragnąłbym wam dzisiaj powiedzieć, wkraczamy w duchowość kartuską, czerpiącą swą inspirację z syntezy ewangelicznej przeżywanej i zaproponowanej przez św. Brunona. Nie znamy daty jej narodzin, chociaż niektórzy umieszczają ją około roku 1240. Małgorzata pochodziła z możnej rodziny starodawnej szlachty z rejony Lyonu, Oingt. Wiemy, że jej matka miała też na imię Małgorzata, że miała dwóch braci Guiscarda i Ludwika oraz trzy siostry: Katarzynę, Izabelę i Agnieszkę. Ta ostatnia pójdzie za nią do klasztoru, do Kartuzji i będzie jej następczynią jako przeorysza.
Nie mamy informacji o jej dzieciństwie, ale z jej pism możemy odgadnąć, że upłynęło ono spokojnie, w środowisku rodzinnym przepełnionym atmosferą miłości. Rzeczywiście, aby wyrazić bezgraniczną miłością Boga, docenia ona bardzo obrazy związane z rodziną, ze szczególnym odniesieniem do postaci ojca i matki. W jednej ze swych medytacji modli się w ten sposób: „Najsłodszy Panie, kiedy myślę o specjalnych łaskach, jakich mi udzieliłeś ze względu na Twą szczególną troskę: nade wszystko, jak strzegłeś mnie od dzieciństwa i jak mnie ustrzegłeś od niebezpieczeństw tego świata oraz powołałeś do poświęcenia się na Twą świętą służbę, i jak zapewniłeś mi wszystkie te rzeczy, które były mi potrzebne by jeść, pić, ubrać się i obuć się, a uczyniłeś to w taki sposób, że nie miałam okazji we wszystkich tych sprawach myśleć o niczym innym jak o Twoim wielkim miłosierdziu” (Małgorzata z Oingt, Scritti spirituali, Meditazione V, 100, Cinisello Balsamo 1997, p. 74)
Również z jej medytacji wyczuwamy, że wstąpiła do klasztoru kartuzek w Poletins odpowiadając na Boże wezwanie, porzucając wszystko i przyjmując surową regułę kartuską, by całkowicie należeć do Pana Jezusa, aby nieustannie z Nim przebywać. Pisze ona: „Słodki Panie, bo zostawiłam ojca i matkę, moich braci i wszystkie rzeczy tego świata, ze względu na Twoją miłość. Jest to jednak bardzo mało, gdyś bogactwa tego świata są jedynie ostrymi kolcami, a ten kto ich więcej posiada, ten jest bardziej nieszczęśliwy. Dlatego właśnie wydaje mi się, że porzuciłam jedynie biedę i ubóstwo. Ty jednak wiesz słodki Panie, że gdybym posiadała tysiące światów i mogłaby nimi dysponować według własnego upodobania, wszystko bym porzuciła ze względu na Twoją miłość. A gdybyś nawet Ty dał wszystko, co posiadasz na niebie i na ziemi, nie czułabym się usatysfakcjonowana, dopóki nie miałabym Ciebie, bo Ty jesteś życiem duszy mojej, nie mam ani nie chcę mień ojca i matki poza Tobą” (tamże, Medytacja II, 32, str. 59).
Na godzinę 10.00. zaplanowano Mszę św. Pro eligendo Romano Pontifice (o wybór papieża rzymskiego).
We wtorek przed południem odbyła się ostatnia, 12. kongregacja generalna kardynałów.