Pomagając drugiemu pomagam samemu Bogu

Hasłem czwartego Dnia Ubogich są słowa zaczerpnięte z Księgi Mądrości Syracha: „Wyciągnij rękę do ubogiego” (Syr 7, 32). Zdaniem Jałmużnika Papieskiego kard. Konrada Krajewskiego słowa te mogą wyrażać się w najprostszych gestach: rozmowie z drugim człowiekiem, przeznaczeniu dla niego czasu, ale także w jałmużnie zaspokajającej jego codzienne potrzeby.

W rozmowie z Radiem Watykańskim, Jałmużnik Papieski stwierdził, że podczas Dnia Ubogich ważne jest, aby podzielić się z bliźnim sobą samym, nie tylko tym, co się ma, a tym bardziej, co nam zbywa, a czego bliźni zwyczajnie nie potrzebuje, bo prawdziwa jałmużna powinna boleć, czyli powinna nas kosztować.

„Pomagając drugiemu człowiekowi pomagam samemu Bogu. Wyciągając rękę do drugiego człowieka wyciągam rękę do samego Boga. On potrzebuje moich dłoni. On potrzebuje mojego intelektu. On potrzebuje moich talentów, które od Niego otrzymałem, aby były dzielone z innymi. Chyba jako człowiek jestem najpiękniejszy wtedy, kiedy służę Bogu w drugim człowieku – powiedział kard. Konrad Krajewski. – To niedziela, kiedy mam zapomnieć o sobie, a mam pamiętać o wszystkich innych, którzy potrzebują mojej obecności. Nie chodzi o to, aby pamiętać o całym świecie, o ubogich, którzy są daleko, o tych z Afryki, może nawet z wyspy Lesbos, ale o tych, którzy żyją wokół mnie, którzy są mi powierzeni. Ja zawsze szukam odpowiedzi w Ewangelii: człowiek bogaty i Łazarz pod jego domem. Ten Łazarz był tylko dla niego, a on się nie zorientował. Żeby być blisko Boga, to trzeba najpierw być blisko Łazarza. Bardzo niewiele trzeba, aby pomóc drugiemu człowiekowi, a chodzi szczególnie o tę pomoc: nie to, co ja chcę dać drugiemu człowiekowi, tylko to, czego on potrzebuje ode mnie.“

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama