W ubiegłą sobotę uzbrojeni napastnicy napadli na szkołę w mieście Kumba. Zginęło co najmniej 8 uczniów, a 11 zostało rannych.
Ten południowo-zachodni region Kamerunu jest areną ostrych konfliktów z angielskojęzycznymi separatystami, którzy dążą do utworzenia oddzielnego państwa.
Na dzisiejszej audiencji ogólnej Franciszek zwrócił się do rodzin, które w sobotnim zamachu straciły swoje dzieci.
Tyle że chrześcijanie w tym kraju, choć jest ich niewielu, nie mają łatwo.
W minionych dniach brali udział w międzyreligijnym spotkaniu „Meaning Meets Us”.
Do końca roku oczekuje się w Rzymie ponad 30 mln turystów i pielgrzymów.
Jak można mieć nadzieję, kiedy miliony ludzi padają ofiarą niewolnictwa?