Papież Franciszek podczas środowej audiencji generalnej w Watykanie wezwał do modlitwy za ofiary eksplozji w Bejrucie, w której zginęło co najmniej sto osób, a także za Liban. Wyraził nadzieję, że kraj ten stawi czoło tragedii i przezwycięży kryzys.
Zwracając się na zakończenie transmitowanej przez watykańskie media audiencji generalnej w bibliotece Pałacu Apostolskiego, Franciszek powiedział: "Wczoraj w Bejrucie w rejonie portu ogromne eksplozje spowodowały dziesiątki ofiar śmiertelnych i tysiące rannych i wiele ciężkich zniszczeń".
"Módlmy się za ofiary i ich rodziny. Módlmy się także za Liban, aby z zaangażowaniem wszystkich grup społecznych, politycznych i religijnych mógł stawić czoło tej tragicznej i bolesnej chwili, a z pomocą wspólnoty międzynarodowej przezwyciężył poważny kryzys, przez jaki przechodzi" - mówił papież.
W wyniku eksplozji, do której doszło we wtorek w porcie w Bejrucie, zginęło co najmniej sto osób, a ponad 4 tys. odniosło rany.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.
Pieniądze zostały przekazane przez jałmużnika papieskiego kard. Konrada Krajewskiego.