Paruzji nie trzeba doczekać. Trzeba na nią czekać.
Jak będzie wyglądał koniec świata? Swego czasu opowiadano o tym dowcip, nawiązujący do sceny wyboru papieża. Nad bazyliką św. Piotra biały dym, tłum na placu wiwatuje. W loggii pojawia się postać w bieli, rozkłada ręce i woła po rosyjsku: „Zdrawstwujtie riebiata!”. A ludzie: „Koooniec świata!”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Znajduje się ona w Pałacu Apostolskim, w miejscu dawnej Auli Synodalnej.
Bp Janusz Stepnowski przewodniczył Mszy św. sprawowanej przy grobie św. Jana Pawła II.
Jest ona porównywalna z popularnością papieża Franciszka z pierwszego okresu jego pontyfikatu.
Nie w zgiełku, „ale w ciszy oczekiwania przenikniętego miłością”.
Sytuacja jest bardzo napięta, bardzo, bardzo - powiedział Ojciec Święty.