Sumienie i krzyż

Ojciec Święty Jan Paweł II odwiedził swoją ojczyznę już po raz piąty. Podczas każdej papieskiej wizyty inna była sytuacja polityczna, społeczna, gospodarcza w Polsce. Za każdym razem Papież w swym nauczaniu kładł nacisk na jakąś kwestię szczególnie istotną właśnie w danej chwili, w danych warunkach. Znakomicie wyczuwa on bowiem aktualne problemy swego narodu i swego kraju.

 

W komentarzach, wygłaszanych po papieskiej wizycie przez niektórych lewicowych polityków, pojawiły się sugestie, że Ojciec Święty wygłosił w Skoczowie polityczne przemówienie i że jego ocena sytuacji w Polsce jest błędna, zwłaszcza w kwestii narastającej w naszym kraju nietolerancji wobec katolików.

Jan Paweł II uczy, że polityka jest roztropną troską o dobro wspólne jakiejś społeczności. Zgodnie z tą definicją Ojciec Święty wygłosił na Podbeskidziu mowę głęboko polityczną. Z każdego jego słowa przebijała najgłębsza troska o dobro wspólne Polaków i ich ojczyzny. Właśnie ta troska skłoniła Ojca Świętego do zwrócenia uwagi na przejawy ostrej nietolerancji wobec wszystkiego, co ma związek z Kościołem katolickim. Polska bowiem potrzebuje wiary katolickiej. Nie można odrzucić tego, „czym wszyscy żyliśmy przez ostatnie tysiąc lat... co stworzyło podstawę naszej tożsamości i zawsze ją stanowiło”.

Minione 16 lat pontyfikatu pokazało, że Jan Paweł II w swych ocenach sytuacji w Polsce nigdy się nie pomylił. Zawsze wyakcentowywał to, co w danej chwili naszych dziejów najważniejsze. Nie pomylił się także tym razem. W niewielu słowach wskazał sprawy, na które powinniśmy w najbliższym czasie szczególnie zwrócić uwagę. Tak jest niezależnie od tego, czy niektóre grupy polityków w naszym kraju zgadzają się z Papieżem, czy nie.

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg