Do Loreto Papież przyjeżdża przede wszystkim w charakterze pielgrzyma – podkreśla na dwa dni przed wizytą Franciszka arcybiskup prałat tego włoskiego sanktuarium maryjnego.
Znajduje się tam – przypomnijmy – wyjątkowa relikwia, Święty Domek z Nazaret, w którym żyła Maryja i w którym doszło do zwiastowania.
Abp Fabio Dal Cin przypomina silne więzi łączące to sanktuarium z poprzednimi papieżami, a w szczególności ze św. Janem Pawłem II. Franciszek nawiąże do tej tradycji. Przejawem tego będzie jego wizyta w Centrum Młodzieżowym Jana Pawła II, które tam powstało właśnie z inicjatywy świętego Papieża.
Zdaniem abp Dal Cin pod pewnymi względami będzie to wizyta historyczna:
“Będzie to historyczne wydarzenie, bo Franciszek będzie pierwszym od Piusa IX papieżem, który będzie sprawował Mszę w Świętym Domku, czyli po 162 latach. Ma to oczywiście silne znaczenie symboliczne, bo chodzi tu przecież o dom, o rodzinę, o pierwszy Kościół domowy w Nazarecie. Podkreślona w ten sposób zostanie więź każdej rodziny, Kościoła domowego z wielką rodziną Kościoła powszechnego. Wiemy, że Papież Franciszek posługuje się gestami symbolicznymi, by przekazać pewne przesłanie – powiedział Radiu Watykańskiemu abp Dal Cin. – Drugi historyczny aspekt tej wizyty to podpisanie posynodalnego dokumentu o młodzieży. Papież chce powierzyć wstawiennictwu Matki Bożej Loretańskiej zawarte w tym dokumencie, skierowanym do Kościoła i całego świata, wnioski tego synodu, tak jak niegdyś Jan XXIII zawierzył Maryi Pannie przebieg i owoce Soboru.”
Papież: - Kiedy spowiadam, pytam penitentów, czy i jak dają jałmużnę.
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.
Papież Franciszek po raz kolejny podkreślił znaczenie jedności chrześcijan.
Papież przyjmujął na audiencji kierownictwo Fundacji Papieskiej Gwardii Szwajcarskiej.