Oby zarówno na poziomie teologicznym, jak i katechetycznym oraz w formacji chrześcijańskiej odnowiło się zainteresowanie i refleksja nad wiecznością. Bez tego wymiaru teraźniejszość zostaje pozbawiona ostatecznego sensu, zdolności do odnawiania się, nadziei na przyszłość – to słowa z przesłania, jakie Papież wystosował do uczestników XXIII wspólnego posiedzenia członków Akademii Papieskich, gromadzących 7 instytucji naukowych. Odbywa się ono pod hasłem: „Wieczność, inne oblicze życia”.
Franciszek zaznaczył, że temat ten jest dziś często zapominany albo pomijany, bo wydaje się czymś obcym codziennemu życiu i współczesnej wrażliwości. Współczesna kultura bowiem zamyka się na transcendentny horyzont, skupiając się na tym, co dziś, a zapominając lub cenzurując to, co przeszłe i przyszłe. Ponadto tradycyjny język, używany do opisu wieczności wydaje się być dziś niezrozumiały.
Dlatego Papież odwołał się do przykładu dwóch wybitnych postaci Kościoła, św. Grzegorza z Nyssy oraz św. Tomasza z Akwinu, aby na ich przykładzie ukazać piękno życia wiecznego. Św. Grzegorz wskazuje, że ludzkie pragnienie życia i szczęścia jest nieodłącznie związane z przebywaniem i poznaniem Boga, które ciągle się odnawia i nigdy nie znajduje wypełnienia. Spotkanie z Bogiem w wieczności przerasta wszelkie ludzkie zdobycze, jest nieskończoną i zawsze nową metą, do której zmierza człowiek.
Natomiast Doktor Anielski podkreśla, że spotykając się z Bogiem w niebie, każdy otrzyma więcej niż pragnął i oczekiwał, jedynie bowiem Bóg może zaspokoić ludzki głód. Życie wieczne jego zdaniem to radosne braterstwo wszystkich świętych. Tam będziemy kontemplować Boże oblicze, napełniając się Jego obecnością w ciągle odnawiającej się młodości.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.