Benedykt XVI odleciał w sobotę po południu na Maltę, gdzie przebywać będzie z pielgrzymką do niedzieli wieczorem.
Odlot samolotu linii Alitalia z papieżem i towarzyszącymi mu osobami z rzymskiego lotniska Fiumicino był możliwy, gdyż w centrum i na południu Włoch nie zamknięto przestrzeni powietrznej z powodu chmury popiołów wulkanicznych.
Podróż odbywa się z okazji 1950. rocznicy przybycia świętego Pawła na wyspę.
Papieski samolot spodziewany jest na międzynarodowym lotnisku Luqa około godziny 17. Po uroczystości powitania Benedykt XVI złoży wizytę prezydentowi Malty George'owi Abeli, a wieczorem uda się do groty świętego Pawła w Rabacie.
W niedzielę papież będzie przewodniczył mszy świętej na placu w mieście Floriana. Po południu na nabrzeżu portu w Valletcie spotka się z młodzieżą. Do Rzymu ma powrócić wieczorem tego dnia.
W coraz bardziej powiązanym świecie jesteśmy wezwani do bycia budowniczymi pokoju.
Zwyciężać nienawiść miłością, a pragnienie zemsty przebaczeniem.
Nic nie napisał, żył w ukryciu, a jego sława rozeszła się po całym świecie.
Od przeszło stu lat pielgrzymują tu chrześcijanie wielu obrządków.
Wizyta odbyła się wieczorem pierwszego dnia pobytu Papieża w Libanie.