Republika Malty to dziś najbardziej katolicki kraj Europy. Silna jest tu parafia i rodzina. Państwowe prawo zabrania aborcji i rozwodu. Wizytówką maltańskiej religijności są parafialne odpusty – kolorowa mieszanka tradycji, południowego temperamentu i autentycznej pobożności.
Nie tylko odpusty
Kościół maltański to nie tylko historia i tradycje. Jest tu najwyższy w Europie odsetek chodzących co niedzielę do kościoła (51 proc. na Malcie i 72,7 na Gozo). W 35 religijnych stowarzyszeniach i ruchach działa aktywnie 22 proc. wiernych. Czternaście katolickich organizacji powstało na Malcie. Jednym z najbardziej prężnych jest tzw. Towarzystwo Doktryny Chrześcijańskiej (popularnie zwane MUZEUM), zajmujące się nauczaniem wiary dzieci, młodzieży i dorosłych.
Jego twórca ks. George Preca został niedawno pierwszym kanonizowanym Maltańczykiem. Na obu wyspach pracuje 383 księży diecezjalnych oraz 381 zakonników. Sporo maltańskich duchownych pracuje poza swoim krajem na misjach lub wśród mniejszości maltańskich (282 księży diecezjalnych, 396 zakonników). Maltańczycy słyną też z akcji dobroczynnych. W zbiórkach charytatywnych zbiera się co roku około miliona maltańskich lirów, czyli 2,4 miliona euro.
Katolicyzm zajmuje w życiu społecznym Malty miejsce wyjątkowe. Konstytucja tego kraju stanowi, że „religią Malty jest apostolska religia rzymskokatolicka” oraz że „władze apostolskiego Kościoła rzymskokatolickiego mają obowiązek i prawo nauczać, które zasady są dobre, a które złe”. Konstytucja gwarantuje także nauczanie wiary katolickiej w szkołach jako część obowiązkowej edukacji. Prawo państwowe zakazuje całkowicie aborcji oraz rozwodów. Hymn państwowy to modlitwa zaczynająca się od słów: „Strzeż, o Panie, tak jak zawsze strzegłeś, tej kochanej ojczyzny, opromienionej Twoim światłem…”. Jej autorem jest ksiądz Karm Psaila.
Kościół maltański ma też swoje problemy. Choć księży nie brakuje, to jednak liczba powołań w ostatnich latach wyraźnie spadła. Również liczba praktykujących w stosunku do roku 1995 spadła o 11 proc. Problemem jest także wzrastająca liczba ślubów cywilnych, par żyjących bez ślubu, rosnąca liczba emigrantów z krajów arabskich. Z tymi problemami mierzył się synod, który obradował tu w latach 1999–2003.
Od czasów św. Pawła jedno pozostało bez zmian – gościnność i serdeczność mieszkańców. Zdanie św. Łukasza mówiące o „niespotykanej życzliwości” Maltańczyków pozostaje aktualne.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.