Na różnorodność, którą łączy wspólne zainteresowanie i od której zależy sukces w badaniach, bo jest możliwy dzięki współpracy różnych osób wskazał Papież w przemówieniu skierowanym do uczestników letniej szkoły astrofizyki zorganizowanej przez Watykańskie Obserwatorium Astronomiczne.
Franciszek podkreślił, że ważną rzeczą jest to, aby sobie uświadomić, iż człowiek nie wie wielu rzeczy. Ale równie ważne jest i to, aby na tym nie poprzestawać i uczyć się coraz więcej.
“Poznać wszechświat, przynajmniej w części; zdawać sobie sprawę z tego, co wiemy i czego nie wiemy, i jak powinniśmy postępować, aby wiedzieć więcej: to jest zadanie naukowca. Ale jest także inne spojrzenie, metafizyczne, które uznaje Pierwszą Przyczynę wszystkiego, ukrytą dla urządzeń pomiarowych. I jeszcze inne spojrzenie, to czynione przez wiarę, która uznaje Objawienie – mówił Ojciec Święty w czasie audiencji. – Harmonia tych różnych poziomów poznania prowadzi nas do zrozumienia; a zrozumienie – mamy nadzieję – otwiera nas na Mądrość. Poprzez nas, stworzenia ludzkie, wszechświat może się stać, że tak powiem, świadomy samego siebie i Tego, który nas stworzył: to jest dar – ze szczególną odpowiedzialnością – który został nam dany jako bytom myślącym i racjonalnym w tym kosmosie.”
Na zakończenie audiencji Papież życzył uczestnikom letniej szkoły astrofizyki, aby ich praca była przeniknięta miłością: do prawdy, do wszechświata i do siebie nawzajem, wspólnie pracując w różnorodności.
"Chciałem, aby drugie Drzwi Święte były tutaj, w więzieniu."
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Kalendarium najważniejszych wydarzeń 2024 roku w Stolicy Apostolskiej i w Watykanie.
Ojciec Święty otworzy też Drzwi Święte w Bazylice Watykańskiej i rzymskim więzieniu Rebibbia.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.