Na różnorodność, którą łączy wspólne zainteresowanie i od której zależy sukces w badaniach, bo jest możliwy dzięki współpracy różnych osób wskazał Papież w przemówieniu skierowanym do uczestników letniej szkoły astrofizyki zorganizowanej przez Watykańskie Obserwatorium Astronomiczne.
Franciszek podkreślił, że ważną rzeczą jest to, aby sobie uświadomić, iż człowiek nie wie wielu rzeczy. Ale równie ważne jest i to, aby na tym nie poprzestawać i uczyć się coraz więcej.
“Poznać wszechświat, przynajmniej w części; zdawać sobie sprawę z tego, co wiemy i czego nie wiemy, i jak powinniśmy postępować, aby wiedzieć więcej: to jest zadanie naukowca. Ale jest także inne spojrzenie, metafizyczne, które uznaje Pierwszą Przyczynę wszystkiego, ukrytą dla urządzeń pomiarowych. I jeszcze inne spojrzenie, to czynione przez wiarę, która uznaje Objawienie – mówił Ojciec Święty w czasie audiencji. – Harmonia tych różnych poziomów poznania prowadzi nas do zrozumienia; a zrozumienie – mamy nadzieję – otwiera nas na Mądrość. Poprzez nas, stworzenia ludzkie, wszechświat może się stać, że tak powiem, świadomy samego siebie i Tego, który nas stworzył: to jest dar – ze szczególną odpowiedzialnością – który został nam dany jako bytom myślącym i racjonalnym w tym kosmosie.”
Na zakończenie audiencji Papież życzył uczestnikom letniej szkoły astrofizyki, aby ich praca była przeniknięta miłością: do prawdy, do wszechświata i do siebie nawzajem, wspólnie pracując w różnorodności.
Ogłosił to w czwartek papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski.
Watykańskie ekspozycje są niedostępne dla zwiedzających od 6 listopada.
"Z etycznego punktu widzenia wszyscy powinni się zaszczepić."
Pewnego dnia dokumenty Stolicy Apostolskiej staną się ogólnie dostępne.
„Święci i święte ukazują nam, że zawsze można uwielbiać Boga".