Franciszek skierował przesłanie do ruchu Matek z Plaza de Mayo. Skupia on kobiety, które straciły swych bliskich, najczęściej własne dzieci, podczas dyktatury wojskowej w Argentynie.
Ojciec Święty pamięta o kobietach zrzeszonych w ruchu Matek z Plaza de Mayo. Skupia on kobiety, które co tydzień na placu de Mayo w Buenos Aires wspominają ofiary wojskowej dyktatury w Argentynie, najczęściej swe własne dzieci. Szacuje się, że w latach ‘70 zniknęło bez śladu ok. 30 tys. przeciwników ówczesnego reżimu. Jorge Bergoglio był w tym czasie prowincjałem jezuitów w Argentynie.
Z okazji 41. rocznicy założenia ruchu Franciszek nagrał przesłanie, które zostało wyemitowane w programie radiowym prowadzonym przez Anę Marię Careagę córkę założycielki ruchu. Papież przypomina, że w obronie zaginionych występowały nie tylko ich matki, ale również inne kobiety poruszone tą tragedią. W ten sposób zdobyły sobie powszechne uznanie u ludzi i u Boga. „Były to bojowniczki. Walczyły o sprawiedliwość i nauczyły nas drogi, którą trzeba przebyć, aby iść naprzód” – powiedział Papież.
Konieczne jest, by istniały jasno określone granice wyznaczone kryterium godności osoby ludzkiej.
Arcybiskupi Tadeusz Wojda i Józef Kupny oraz biskup Marek Marczak zostali przyjęci przez Leona XIV.
Grupa posłów i posłanek uczestniczy w pięciodniowej pielgrzymce do Rzymu.
Papież przyjął delegację Grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów Parlamentu Europejskiego.
Zawieranie porozumienia pokojowego w sprawie Ukrainy bez Europy jest nierealistyczne.
„Będzie to wielka pomoc dla wszystkich pracujących w służbie Kościoła” – powiedział Leon XIV.