Wczoraj odnotowano tam kolejne wstrząsy o sile 6,7 stopnia w skali Richtera.
Tydzień wcześniej były one jeszcze silniejsze, sięgały 7,5 stopnia. Jest już ponad sto ofiar śmiertelnych i to właśnie one najbardziej zasmucają Papieża – czytamy w watykańskim telegramie kondolencyjnym.
Papież powierza ofiary Bożemu Miłosierdziu, a ich krewnych zapewnia o swym współczuciu. Modli się za wszystkich, którzy zostali poszkodowani na skutek kataklizmu, a także za osoby zaangażowane w akcję ratunkową.
Na terenie objętym trzęsieniem ziemi w Papui Nowej Gwinei żyje 140 tys. osób. Niemal 20 tys. osób straciło dach nad głową. Trudna jest też sytuacja sanitarna. W wielu miejscach brakuje bowiem wody.
W jego sercu najbardziej zapisała się nadzieja, którą żyją Ukraińcy.
Papież powtórzył „nie” dla wojny, która niszczy wszystko, niszczy życie i wywołuje pogardę.
Należy pomagać osobom, aby mogły przejść tę drogę w sposób możliwie najsprawniejszy.
Kard. Stanisław Dziwisz w homilii podczas Mszy św. przy grobie papieża-Polaka.
Być księdzem to być drugim Chrystusem, to stać się błotem w płaczu ludzi.