Czytanie z Listu świętego Pawła Apostoła do Efezjan. 2, 19–22
Bracia: Nie jesteście już obcymi i przychodniami, ale jes-teście współobywatelami świętych i domownikami Boga, zbudowani na fundamencie apostołów i proroków, gdzie kamieniem węgielnym jest sam Chrystus Jezus. W Nim zespalana cała budowla rośnie na świętą w Panu świątynię, w Nim i wy także wznosicie się we wspólnym budowaniu, by stanowić mieszkanie Boga przez Ducha.
Oto słowo Boże.
W. Bogu niech będą dzięki.
Werset przed Ewangelią Por. J 4, 24
W. Alleluja, alleluja, alleluja.
Ojciec chce mieć prawdziwych czcicieli, którzy będą oddawali Mu cześć w Duchu i prawdzie.
W. Alleluja, alleluja, alleluja.
Ewangelia
Ewangelia przywołuje nam spotkanie Chrystusa z Samarytanką, opisane przez świętego Jana. Pan Jezus wyjaśnia tej kobiecie, z którą według zwyczajów nie powinien rozmawiać ze względu na jej pochodzenie, na czym polega prawdziwy kult Boga. Rodzi on się w sercu człowieka, który umie przyjąć objawiającego się mu Boga.
Prawdziwi czciciele Boga
Pan z wami.
W. I z duchem twoim.
X Słowa Ewangelii według świętego Jana. 4, 13–24
W. Chwała Tobie, Panie.
Kobieta z Samarii powiedziała do Jezusa: «Panie, widzę, że jesteś prorokiem. Ojcowie nasi oddawali cześć Bogu na tej górze, a wy mówicie, że w Jerozolimie jest miejsce, gdzie należy czcić Boga». Odpowiedział jej Jezus: «Wierz Mi, niewiasto, że nadchodzi godzina, kiedy ani na tej górze, ani w Jerozolimie nie będziecie czcili Ojca. Wy czcicie to, czego nie znacie, my czcimy to, co znamy, ponieważ zbawienie bierze początek od Żydów. Nadchodzi jednak godzina, owszem, już jest, kiedy to prawdziwi czciciele będą oddawać cześć Ojcu w Duchu i prawdzie, a takich to czcicieli chce mieć Ojciec. Bóg jest duchem: potrzeba więc, by czciciele Jego oddawali Mu cześć w Duchu i prawdzie».
Oto słowo Pańskie.
W. Chwała Tobie, Chryste.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.