Już po godzinie 15.00 od strony ulicy Brackiej, przy kościele franciszkanów, gromadzili się ludzie przy barierkach odgradzających dostęp przed budynek kurii metropolitalnej. Wejście na plac na wprost okna w którym pojawi się Ojciec święty, było usytuowane od strony plant w pobliżu ulicy Senackiej. Trzeba jednak przejść przez specjalną bramkę przy której policjanci kontrolowali każdego wchodzącego.
Przed godziną 17.00 już kilkaset osób czekało na Ojca Świętego. Po 17.00 lunął gwałtowny deszcz, słychać było dalekie grzmoty, lecz na oczekujących nie zrobiło to większego wrażenia. Nikt nie myślał o pójściu do domu. Po kilkunastu minutach deszcz ustał. Przybywało ludzi, chociaż przejście przez jedyne wejście było bardzo utrudnione z powodu kontroli, co powodowało tworzenie się długiej kolejki oczekujących na wejście. Większość jednak zdawała sobie sprawę z wymogów bezpieczeństwa, i wykazywała zrozumienie. Gdy około godziny 18.30 papieski samolot wylądował w Balicach, a zgromadzeni przed pałacem biskupim mogli uczestniczyć w tym wydarzeniu dzięki bezpośredniej transmisji prowadzonej przez Radio Plus, którego studio znajduje się również w tym budynku. Zainstalowane głośniki umożliwiały wysłuchanie przemówień powitalnych. Słowa Ojca Świętego były przyjmowane niezwykle gorąco. Widać było na twarzach wielu ludzi wzruszenie, łzy i radość z tego, że Ojciec Święty jest już w Polsce, i jest w dobrej kondycji, o czym świadczy Jego mocny głos.
Gdy reporterzy Radia Plus poinformowali, że orszak papieski wyruszył już z Balic, wśród zgromadzonych dało się wyczuwać atmosferę oczekiwania. Wreszcie około godziny 20.30 papieski papamobile pojawił się w okolicach Filharmonii Krakowskiej. Przed Kurią słychać było: "witaj w domu, witaj w domu". W setki chorągiewek biało–żółtych i biało-czerwonych powędrowało w górę. A na twarzach ludzi widać było wzruszenie i łzy. Ci, którzy stali najbliżej barierek byli przekonani, że to właśnie ich Ojciec Święty pozdrowił. "On na mnie spojrzał", "Widziałam Go", "Był tak blisko".
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.