22 grudnia 1990 r. Lech Wałęsa - wybrany w powszechnym głosowaniu prezydent Rzeczypospolitej - w obecności Zgromadzenia Narodowego złożył przysięgę prezydencką. Do roty przysięgi dodał, tak długo oczekiwane przez naród słowa: "Tak mi dopomóż Bóg".
"Bogu dziękujcie... Ducha nie gaście" - te słowa św. Pawła były myślą przewodnią pierwszej części czwartej papieskiej Pielgrzymki do Polski. Oba wezwania należą do zasadniczego przesłania chrześcijańskiego życia. Jednak wówczas, gdy dopiero co uwolniliśmy się z pęt totalitaryzmu, nabierały one szczególnego znaczenia. Bogu należy się dziękczynienie, ale wolność, która zawróciła wielu w głowach, nie może w żaden sposób gasić ducha, czyli odbierać wiary, godności, "zasmucać Bożego Ducha Świętego" (Ef 4,30).
1 czerwca 1991 r. rozpoczęła się wielka, papieska katecheza narodu. Witaliśmy Ojca Świętego Jana Pawła II jako głowę Kościoła powszechnego i następcę św. Piotra, jako Pielgrzyma Pokoju i Pojednania, a jednocześnie swego wśród swoich, człowieka wyrosłego na tych samych wartościach i dziedzictwie kulturowym. To, co uczynił Rodak ze Stolicy Piotrowej dla swojej Ojczyzny, daje mu prawo, aby czuć się u nas gospodarzem. Najlepiej wyraził nasze uczucia prezydent Lech Wałęsa na lotnisku pod Koszalinem mówiąc: "Klucze Ojczyzny są w Twoich rękach".
W pierwszym wystąpieniu na polskiej ziemi Jan Paweł II powiedział m.in.: "Niech zstąpi Duch Twój!... I odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi!". Tak modliłem się podczas pierwszej pielgrzymki do Ojczyzny na placu Zwycięstwa w Warszawie (2 czerwca 1979 roku). Dziś powtarzam to wołanie u początku nowego okresu dziejów Polski: "Niech zstąpi Duch Twój i odnowi ziemię". Niech odnowi! Bardzo potrzebuje odnowy ta ziemia: odnowy w mocy Ducha Prawdy, albowiem "Duch (Sam) przychodzi z pomocą naszej słabości" (Rz 8,26).
Papież przybył do wolnej Polski, aby odnowić ewangeliczne przymierze z Bogiem zawarte w Dekalogu, nieprzemijającym źródle wskazań moralnych, zawierającym powinności wobec Stwórcy i wobec bliźnich. Czwarta Pielgrzymka do Ojczyzny miała więc charakter duszpasterski. Została nazwana "pielgrzymką po kraju z Dekalogiem". Czerwcowe dni 1991 roku były dla Polaków czasem autorefleksji, okazją do odnowienia wiary i uświadomienia sobie konsekwencji z niej wynikających. W niemal każdym odwiedzanym mieście Jan Paweł II omawiał inne Boże przykazanie. Najbardziej zapadła w serca homilia wygłoszona podczas Mszy św. beatyfikacyjnej w parku Agrykola w Warszawie rozpoczynająca się słowami przykazania miłości: "Będziesz miłował". Ojciec Święty tłumaczył, prosił, wręcz wołał o miłość do Boga i bliźnich. Inaczej patrzyliśmy wtedy na siebie. Na jak długo wystarczyło nam tej miłości?
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.