"Może należałoby przypomnieć, że za papieżem kryje się człowiek, i że człowiek ten potrzebuje spokoju" - apeluje kard. Achille Silvestrini.
W rozmowie z "Corriere della Sera" emerytowany prefekt Kongregacji Kościołów Wschodnich, a wcześniej szef dyplomacji watykańskiej, zachęca media do "obniżenia głośności".
"Może i środki przekazu zdadzą sobie sprawę, że papież potrzebuje odpoczynku. To kwestia szacunku dla najzwyklejszej ludzkiej potrzeby" - wyjaśnia kard. Silvestrini. Dodaje, że dla każdego pobyt w szpitalu oznacza "oderwanie się na kilka dni od nacisków z zewnątrz", tylko nie dla Jana Pawła II.
Na pytanie, czy ze szpitalnego pokoju Papież może kierować Kościołem, włoski kardynał odpowiada: "Kościół to nie przedsiębiorstwo ani państwo. Rządy nim to rządy duchowe, dla których nie istnieje centrum dowodzenia. Także świadectwo, jakie Papież daje w obliczu cierpienia, jest częścią duchowego rządzenia Kościołem".
Obok wywiadu z kardynałem Achille Silvestrinimi mediolański dziennik zamieszcza artykuł mówiący o "wyścigu, by odwiedzić chorego Wojtyłę", z którego wynika, że nikt z licznych włoskich polityków, którzy przybywają do kliniki Agostino Gemelli, nie spotyka się z papieżem.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.