Pod znakiem modlitw o zdrowie dla Jana Pawła II i w duchowej bliskości z nim przebiegały obrzędy środy popielcowej w Watykanie.
- Boże, Ojcze dobroci, wysłuchaj naszą modlitwę i daj zdrowie oraz pocieszenie naszemu umiłowanemu Papieżowi Janowi Pawłowi, aby mógł kontynuować swoją pasterską posługę dla dobra Kościoła i całej ludzkości - modlono się w czasie nabożeństwa pokutnego w bazylice św. Piotra.
W imieniu Ojca Świętego liturgii przewodniczył wielki penitencjarz apostolski kard. James F. Stafford. - Odczuwamy jego duchową obecność wśród nas i wspominamy go z miłością, prosząc Boga, aby obdarzył go łaskami potrzebnymi do charyzmatu utwierdzania braci w jedności wiary - powiedział w kazaniu o Papieżu kardynał. Przypomniał następnie, że zgodnie z życzeniem Jana Pawła II tegoroczny Wielki Post uwydatnia "naszą zasadniczą więź z Eucharystią".
- W obliczu szerzącej się niepewności wiary liturgia Kościoła jest pierwszoplanowym narzędziem prawdziwej ewangelizacji - stwierdził amerykański kardynał kurialny. Dodał, że "dzięki Eucharystii odkrywamy związek liturgii z życiem... troskę o wszelkiego rodzaju ubóstwo, która wraz z miłością wzajemną pozwoli rozpoznać w nas prawdziwych uczniów Chrystusa".
- Oto podstawowe kryterium, które będzie miarą autentyczności naszych obrzędów eucharystycznych. Z kolei ta więź między liturgią a życiem wymaga zdecydowanego świadectwa prawdziwym wartościom: życiu, rodzinie, osobistej uczciwości, obowiązkom wynikającym z więzów małżeńskich, z kapłańskiego celibatu, konsekracji zakonnej, bez których nie ma prawdziwego ubóstwa ducha - powiedział na zakończenie wielki penitencjarz apostolski.
Uroczystości w bazylice watykańskiej, które z powodu nieobecności Ojca Świętego zastąpiły zwykłą o tej porze środową audiencję ogólną, obejmowały obrzędy wprowadzenia, liturgii Słowa z homilią, pobłogosławienie popiołu i posypanie nim głów wiernych oraz modlitwę wiernych, odmówienie Ojcze Nasz i obrzędy zakończenia.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Papież: - Kiedy spowiadam, pytam penitentów, czy i jak dają jałmużnę.