W ciągu 25 lat pontyfikatu Jan Paweł II spotkał się z 690 głowami państw oraz przyjął dodatkowo 226 premierów i szefów rządu. Do blisko tysiąca najważniejszych przedstawicieli światowej polityki trzeba doliczyć 38 koronowanych głów państw, które witały Ojca Świętego w swoich krajach lub odbywały oficjalne wizyty w Watykanie.
Reakcja Watykanu była błyskawiczna i bezprecedensowa: jeśli takie jest oficjalne stanowisko władz, Papież nie pojedzie do Paragwaju. Kolejne dni upłynęły na gorączkowej wymianie stanowisk i rozmowach dyplomatycznych. Dla Stroessnera stało się jasne, że taki obrót spraw doprowadzi do politycznej kompromitacji dyktatora i izolacji jego ekipy na forum międzynarodowym.
Z kolei ludzie czekający na przybycie Papieża mogliby swoje niezadowolenie przenieść na rządzącą juntę i ostatecznie Paragwaj mógł się pogrążyć w wojnie domowej. Informacja o problemach przedostała się do prasy, co doprowadziło do licznych spekulacji i wywołało autentyczne poruszenie opinii publicznej. Jeden z zauszników paragwajskiego dyktatora zaczął wywierać naciski na stronę watykańską, oskarżając ją o chęć popierania środowisk... komunistycznych, za które uznał „Budowniczych Społeczeństwa”.
fot. Sygma/Free
Jan Paweł II przybywa do stolicy Filipin - Manili. Dzień wcześniej rządzący krajem dyktator F. Marcos zniósł obowiązujący od 1972 r. stan wyjątkowy.
Jednak sprawa była przesądzona: albo wizyta odbędzie się w uzgodnionym wcześniej trybie, albo Paragwaj na Papieża jeszcze zaczeka. Ostatecznie władze Paragwaju ustąpiły i Jan Paweł II mógł skierować do wiernych swoje orędzie skupione wokół wydanej niedawno encykliki „Sollicitudo rei socialis”.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.
Pieniądze zostały przekazane przez jałmużnika papieskiego kard. Konrada Krajewskiego.