Po dopłynięciu do miejscowości Rygol żegnamy Czarną Hańczę, która po kilku kilometrach przekracza granice z Białorusią, i płyniemy dalej Kanałem Augustowskim. Budowę tego wybitnego osiągnięcia hydrotechnicznego polskich inżynierów rozpoczęto w 1824 r. wg projektu generała Ignacego Prądzyńskiego.
Poruszając się po kanale płyniemy w kierunku Jeziora Serwy, a dalej poprzez Jezioro Studzieniczne, Białe i Niecko w stronę Augustowa. Po drodze pokonamy 7 śluz, w tym jedną dwukomorową w Pniewie, co dla miłośników techniki może się okazać nie lada gratką.
Wielbicielom natury natomiast polecamy kontemplowanie mazurskiej przyrody, która od czasów wypraw „Wujkowej” ferajny niewiele się zmieniła. Zanim dopłyniemy do Augustowa, warto odwiedzić Studzieniczną – miejscowość malowniczo położoną nad brzegiem jeziora o tej samej nazwie. Po zwiedzeniu drewnianego kościółka ozdobionego porożami łosi i jeleni możemy udać się ścieżką po grobli na wyspę Grądzik, do królestwa Matki Bożej Studzienicznej.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.
Pieniądze zostały przekazane przez jałmużnika papieskiego kard. Konrada Krajewskiego.