Do Doliny Chochołowskiej i Jarząbczej

W Tatrach kard. Karol Wojtyła bywał bardzo często i o różnych porach roku.Trudno dokładnie zliczyć i opisać wszystkie jego wycieczki. Wiele miejsc w Tatrach związanych jest z jego pobytem. Proponujemy odwiedzić kilka z nich. Proponujemy tatrzańską wycieczkę śladami Jana Pawła II do Doliny Chochołowskiej i Jarząbczej.

Trasa naszej wycieczki wiedzie dalej w głąb Doliny Jarząbczej. Jej wylot znajduje się nieco poniżej schroniska, przy drodze, którą do niego przyszliśmy. W głąb prowadzą znaki czerwone na Trzydniowiański Wierch. Trasa jest też oznakowana biało-żółtymi znakami szlaku papieskiego. Po ok. 50 minutach wędrowania dochodzimy do miejsca, w którym w 1983 r. Jan Paweł II odpoczywał i zjadł skromny posiłek - kanapka, jabłka, jak to w górach.

Bardziej zmęczeni turyści mogą w tym miejscu zawrócić. Warto jednak pójść dalej, by po 1,45 godz. i dość męczącym podejściu znaleźć się na szczycie Trzydniowiańskiego Wierchu, z którego rozciąga się piękna panorama. Na południu widać pobliski
Jarząbczy i Starorobociański, na wschodzie na najbliższym planie Ornak, znad którego wyłaniają się inne wierzchołki. Na zachodzie zaś widzimy niedaleki Wołowiec, po jego lewej stronie, dalej, Rohacze, a po prawej Pachoła i Spaloną, znajdujące się już w całości po słowackiej stronie granicy.

Ze szczytu można zejść czerwonym szlakiem do
Doliny Chochołowskiej - zajmie to nieco ponad godzinę. Można też udać się zielonym szlakiem na Kończysty Wierch (1 godz.) i dalej czerwonym na Jarząbczy Wierch (45 minut, od schroniska w Dolinie Chochołowskiej - 4,5 godz.). Wiadomo, że Papież był na tym szczycie na nartach w lutym 1955 roku.

Jeśli nie chcemy wracać tą samą drogą (lub od
Trzydniowiańskiego Wierchu wprost do Doliny Chochołowskiej), zejście będzie dość kłopotliwe. Trzeba bowiem albo przejść przez Wołowiec i zejść Wyżnią Chochołowską Doliną (ponad 4 godz., znaki czerwone, później zielone - tamtędy Papież też zjeżdżał na nartach) lub wrócić na Kończysty Wierch, przejść przez Starorobociański Wierch i zejść Doliną Starorobociańską (znaki czerwone, od Raczkowej Przełęczy zielone, a od Siwej czarne, w sumie też ponad 4 godz.). W tym wypadku turysta z wdzięcznością pomyśli o możliwości pokonania Doliny Chochołowskiej na rowerze.

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama