* Powołania rodzą się w kościele lokalnym

Orędzie na XVIII Światowy Dzień Modlitw o Powołania

Jaśniejsze zrozumienie tego w świetle wiary doprowadzi nas do dziękczynienia Bogu i wysławiania Go za obfitość darów hierarchicznych i charyzmatycznych, którymi zechciał uposażyć swój Kościół. Wielką pomocą będzie także przemyślenie przez każdego z członków Kościoła własnych odpowiedzialności, odkrycie osobistego powołania i wspaniałomyślna zgoda na służenie kościelnej wspólnocie z mocą i łaską Ducha Świętego.

2. Aby siły apostolskie każdego Kościoła partykularnego żyły, rosły i stale się odradzały, musi on, bogaty w wiarę i świadomy własnej misji, ofiarować Chrystusowi Panu całą współpracę, do jakiej jest zdolny. Sobór Watykański II słusznie podkreślił, że „obowiązek budzenia powołań ciąży na całej społeczności chrześcijańskiej” (Optatam totius, 2). Skoro Pan zechciał uczynić nas tak odpowiedzialnymi za życie i przyszłość Kościoła, czyż wolno nam odmówić przyjęcia zaszczytu, jaki nam czyni i ufności, jaką w nas pokłada?

Powstaje tu bowiem problem sumienia. Nikt w obliczu Boga nie może powiedzieć: niech martwią się inni! Oczywiście, kto więcej otrzymał, więcej też będzie musiał dać. W pierwszej linii znajdują się kapłani i inne osoby konsekrowane. W tym bowiem, co odnosi się do powołań, na nich spoczywa szczególna odpowiedzialność, której nie mogą lekceważyć czy zaniedbywać lub obarczać nią innych. Zatem winni oni życiem, przykładem, słowem, radością i jakością swej apostolskiej pracy wychowywać innych, zwłaszcza młodych w odkrywaniu upodobania do służenia Kościołowi.

Dla sługi Bożego, dla człowieka konsekrowanego wszystko to jest zaszczytem, jest aktem wierności powołaniu, dowodem „autentyczności” własnej egzystencji. Również rodziny i inni wychowawcy posiadają łaski i wiążące się z nimi odpowiedzialności. I oni zatem winni umieć stworzyć klimat wiary, powinni umieć przekazywać upodobanie do pomocy bliźniemu i do służenia Kościołowi, do praktykowania gotowości na przyjęcie woli Boga i postępowanie za nią. W ten sposób młodzi napotykają mniej trudności w poszukiwaniu i odnajdywaniu własnej drogi.

3. Oby Kościoły partykularne poczuły dzisiaj, że w mych słowach odnawia się wezwanie Jezusa, by prosić Pana żniwa, „żeby wyprawił robotników na swoje żniwo” (Mt 9,38; Łk 10,2). A więc, najdrożsi Bracia i Synowie, modlitwą naszą, szeroką jak świat, mocną niczym nasza wiara, wytrwałą jak miłość, którą Duch Święty wlał w nasze serca
- wysławiamy Pana, który uposażył swój Kościół darem kapłaństwa, mnogością kształtów życia konsekrowanego i niezliczoną liczbą innych łask, dla zbudowania swego ludu i dla służenia ludzkości;
- dzięki składajmy Panu, który nadal obdarza swymi powołaniami, na które w tych latach w rozmaitych częściach Kościoła odpowiadają liczni młodzi i inni rosnącą szczodrością;
- prośmy Pana, by przebaczył nam nasze słabości i niewierności, które być może odstręczają inne osoby od odpowiedzi na Jego wezwanie;
- prośmy gorąco, by duszpasterzom, zakonnikom i zakonnicom, misjonarzom i innym osobom konsekrowanym udzielił Pan darów mądrości, rady, roztropności w powoływaniu innych do całkowitej służby Bogu i Kościołowi; aby udzielił też rosnącej liczbie młodzieży, a także innym; mniej młodym, hojności i odwagi w udzielaniu odpowiedzi i w wytrwaniu.

Wznosimy tę naszą pokorną i pełną ufności modlitwę, powierzając ją wstawiennictwu Najświętszej Maryi, Matki Kościoła, Królowej duchowieństwa, wspaniałego wzoru dla każdej duszy konsekrowanej na służbę Ludowi Bożemu.

Watykan, 15 marca 1981 r.

«« | « | 1 | 2 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama