Przemówienie Benedykta XVI wygłoszone 10 maja w Betanii za Jordanem
Drodzy Bracia Biskupi,
Drodzy Przyjaciele,
Z wielką radością duchową przybywam tu, aby pobłogosławić kamienie węgielne dwóch kościołów katolickich, które zostaną zbudowane nad rzeką Jordanem, w miejscu naznaczonym wieloma pamiętnymi wydarzeniami z dziejów biblijnych. Prorok Eliasz z Tiszbe pochodził z tej ziemi, nieco na północ od Gileadu. Nieopodal stąd, naprzeciw Jerycha, wody Jordanu otworzyły się przed Eliaszem, którego Pan zabrał wozem ognistym (por. 2 Krl 2,9-12). To tutaj Duch Pański wezwał Jana, syna Zachariasza, aby głosił nawrócenie serc. Również Jan Ewangelista umieszcza w tym miejscu spotkanie Jana Chrzciciela z Jezusem, który w chwili swego chrztu został „namaszczony” przez Ducha Świętego, zstępującego w postaci gołębicy i ogłoszony Synem Umiłowanym Ojca (por. J 1,28; Mk 1,9-11).
Z radością pozdrawiam Jego Eminencję Grzegorza III Lahama – patriarchę Antiochii Kościoła Grecko-Melchickiego. Z miłością pozdrawiam również Jego Eminencję Arcybiskupa Fuada Twala – łacińskiego patriarchę Jerozolimy. Gorącymi i najlepszymi życzeniami obejmuję też Jego Eminencję Michela Sabbaha, obecnych tu biskupów pomocniczych, zwłaszcza arcybiskupa Josepha Jules Zereya i biskupa Salima Sayegha, któremu dziękuję za jego uprzejme słowa powitania. Z przyjemnością pozdrawiam wszystkich biskupów, księży, zakonników i wiernych, którzy dzisiaj nam towarzyszą. Radujmy się na wieść, że oba gmachy – jeden łaciński, drugi dla melchitów – będą służyć budowaniu, każdy zgodnie z tradycjami swej wspólnoty, jednej rodziny Bożej.
Wmurowanie kamienia węgielnego pod kościół symbolizuje Chrystusa. Kościół opiera się na Chrystusie, jest przez Niego wspierany i nie może być od Niego oddzielony. To On jest jedyną podstawą każdej wspólnoty chrześcijańskiej, żywym kamieniem, odrzuconym przez budowniczych, ale cennym w oczach Boga i wybranym jako kamień węgielny (por. 1 P 2,4-5.7). Wraz z Nim również my jesteśmy żywymi kamieniami, budującymi dom duchowy, miejsce zamieszkania dla Boga (por. Ef 2,20-22; 1 P 2,5). Święty Augustyn lubił przywoływać tajemnicę Kościoła jako Christus totus – cały Chrystus, pełne czyli kompletne Ciało Chrystusa, Głowa i członki. Taka jest rzeczywistość Kościoła – to jest Chrystus i my, Chrystus z nami. On jest z nami jak krzew winny ze swymi latoroślami (por. J 15,1-8). W Chrystusie Kościół jest wspólnotą nowego życia, dynamiczną rzeczywistością łaski, która wypływa z Niego. Za pośrednictwem Kościoła Chrystus oczyszcza nasze serca, rozświetla nasze umysły, jednoczy nas z Ojcem i, w Duchu Świętym, prowadzi nas do codziennego spełniania miłości chrześcijańskiej. Wyznajemy tę radosną rzeczywistość jako jeden, święty, katolicki i apostolski Kościół.