Papież wrócił do Rzymu. Media, niezbyt zresztą zainteresowane podróżą Benedykta XVI do Afryki, znalazły kolejne gorące tematy. Pewnie ostygł też nieco entuzjazm w Kamerunie i Angoli. Co pozostanie?
Afryka potrzebuje rozwiązania wielu poważnych problemów. Wojny, choroby, głód, niesprawiedliwy podział dóbr, wszechobecna korupcja, wyzysk, brak więzi rodzinnych w europejskim tego pojęcia znaczeniu to tylko niektóre spośród nich. Na pewno nie da się ich rozwiązać od ręki. Często wymagać to będzie promowania przemian w obyczajowości, a to na pewno praca na pokolenia. Nie ma się zresztą specjalnie czemu dziwić. Nie inaczej było przecież w chrystianizowanej Europie, gdzie przez całe wieki prócz szlachetnej i gorącej miłości do Jezusa Chrystusa, w obyczajowości zachowały się przekonania tchnące raczej duchem pogaństwa. I pewnie jak w Europie, także w Afryce nie da się zbudować społeczeństwa raz na zawsze chrześcijańskiego. Nienawiść, gniew, nieuczciwość, kłamstwo, czy nieczystość to postawy obecne także wśród chrześcijan, nie mówiąc nawet o tych, którzy wiarę w Boga już porzucili. Mam jednak wrażenie, że mimo wszelkich trudności Afryka wie, dokąd może zmierzać. To rodzi nadzieję, że będzie lepiej.
Jesienią ma odbyć się w Rzymie Drugie Zgromadzenie Specjalne Synodu Biskupów dla Afryki. Dokument przygotowawczy do tego spotkania oficjalnie wręczył Benedykt XVI biskupom Afryki podczas spotkania w Kamerunie. Zgromadzenie synodalne będzie obradować pod hasłem: „Kościół w Afryce w służbie pojednania, sprawiedliwości i pokoju. Wy jesteście solą ziemi, wy jesteście światłem świata”. Propozycja rozwiązywania problemów społecznych Afryki w duchu Ewangelii byłaby potężnym wkładem chrześcijan w budowanie lepszej przyszłości Czarnego Lądu. Rzeczywiście, dla targanej problemami Afryki wierzący w Chrystusa mogą stać się „solą ziemi i światłem świata”. Mam jednak wrażenie, że chrześcijanie tego kontynentu coraz bardziej pełnią tę rolę także wobec nas, społeczeństw sytej i zadowolonej z siebie północy. Może ich proste, praktyczne podejście do życia stanie się także światłem na dla wpół ślepych ludzi bogatej Północy?
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Październik w sposób szczególny jest poświęcony modlitwie różańcowej.
Papież kontynuuje tradycję zapoczątkowaną przez swoich poprzedników.
Papież rozmawiał wieczorem w Castel Gandolfo z dziennikarzami.
Ojciec Święty wyraził uznanie wobec tych, którzy podejmują tę posługę.
Aby przywódcy narodów byli wolni od pokusy wykorzystywania bogactwa przeciw człowiekowi.
„Jakość życia ludzkiego nie zależy od osiągnięć. Jakość naszego życia zależy od miłości”.