Spotkania z muzułmanami i chorymi, Msza św. połączona z wręczeniem przedstawicielom episkopatów dokumentu roboczego II Zgromadzenia Specjalnego Synodu Biskupów dla Afryki i spotkanie z członkami Rady Specjalnej Synodu wypełniły trzeci dzień pobytu Benedykta XVI w Afryce.
Z gorącym, typowym dla Czarnego Kontynentu entuzjazmem przywitano Ojca Świętego. W imieniu zgromadzonych słowa do papieża skierował metropolita stolicy Kamerunu, a jednocześnie przewodniczący tamtejszego episkopatu, abp Simon-Victor Tonyé Bakot. Przypomniał, że Afryka jest kolebką ludzkości, kontynentem na którym schronił się Jezus uciekając przed terrorem Heroda i w ten sposób wpisała się w dzieje zbawienia. Przewodniczący kameruńskiego episkopatu przywołał też wysiłek ewangelizacyjny misjonarzy, w tym niemieckich pallotynów, którzy pierwsi przynieśli tam słowo Boże. Ojciec Święty ze swej strony ofiarował na ręce abp. Bakota ozdobny kielich. Liturgii towarzyszyła tradycyjna muzyka afrykańska. Nie brakowało też innych elementów tamtejszej kultury. Jednym z nich była taneczna procesja, w której wniesiono Ewangeliarz.
Homilię Benedykt XVI poświęcił afrykańskiej rodzinie stawiając jej za wzór św. Józefa. Zaapelował do ojców i matek, aby „przekazali swym dzieciom wartości humanistyczne i duchowe”, które „przygotują ich dzieci do życia w miłości i poszanowaniu Boga”. Papież przestrzegł przed „tyranią materializmu”, która nie troszczy się wcale o najuboższych. „Cała Afryka, a Kamerun w szczególności naraża się na niebezpieczeństwa, jeśli nie uzna Prawdziwego Dawcy Życia! Bracia i siostry w Kamerunie i całej Afryce, którzy otrzymaliście od Boga tak wiele ludzkich cnót, zatroszczcie się o swe dusze! Nie dajcie się zniewolić egoistycznym iluzjom i fałszywym ideałom!” – zaapelował z mocą papież.
Benedykt XVI zwrócił uwagę na sytuację współczesnej rodziny mówiąc, że w całej Afryce, podobnie jak na innych kontynentach, rodzina przeżywa kryzys. „Jednak wierność Bogu pozwoli go przezwyciężyć” – zapewnił Ojciec Święty.
Zaapelował o ochronę każdego życia ludzkiego podkreślając, że jest to „zgodne zarówno z Pismem Świętym, jak i najmądrzejszymi tradycjami kontynentu. „Każda osoba musi żyć! Śmierć nie może zwyciężać nad życiem! Śmierć nigdy nie będzie miała ostatniego słowa!” – wezwał papież. Zapewnił Kameruńczyków o swojej modlitwie, aby „zasmakowali radości przynależenia do Boga teraz i na wieki wieków”.
Modlitwę wiernych wygłoszono w kilku językach – po angielsku, francusku, hiszpańsku, swahili, lingala i ewondo. W intencjach podkreślono szczególnie problemy, z którymi borykają się kraje afrykańskie. Modlono się za ofiary wojen domowych, głodu, malarii i AIDS. Wspomniano również ludzi, którzy cierpią na skutek migracji i kryzysu finansowego. Wymienieni zostali także rządzący państwami, aby Duch Boży dał im odwagę do działania na rzecz pojednania, sprawiedliwości i pokoju. „Boże, który zmiłowałeś się nad swoim ludem w niewoli, wysłuchaj krzyku Afrykanów” – brzmiała jedna z intencji.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.