Nie należy liczyć na to, że w czasie afrykańskiej podróży Benedykta XVI nastąpi zmiana stosunku Kościoła do prezerwatyw jako środka zapobiegającego zarażeniem się AIDS - uprzedził rzecznik prasowy Watykanu ksiądz Federico Lombardi. Jak donosi z Jaunde agencja ANSA, włoski jezuita podkreślił, że choroba ta w Afryce przenoszoną jest nie tylko droga płciową, ale jest wynikiem braku higieny.
Ks. Lombardi podkreślił, że tym, co jest najbardziej potrzebne, jest właściwe wychowanie seksualne oraz bezpłatne leczenie zarażonych wirusem HIV. Ks. Lombardi nie zgodził się z zarzutem, że działania proponowane przez Kościół są nieskuteczne i podkreślił, że jego udział w walce z wirusem HIV jest „czynny i kompetentny”.
Przypomniał, że Kościół w tej dziedzinie stawia na wychowanie, leczenie i opiekę nad chorymi. „Skupienie się na prezerwatywie nie jest właściwą drogą, ponieważ odwraca uwagę od bardziej złożonego zadania wychowawczego” - powiedział ks. Lombardi. „Nie przy pomocy prezerwatyw zahamuje się szerzenie się AIDS” - dodał.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.