"Papieża Wojtyłę należy uznać za świętego, był to niezwykły człowiek, który wiele spraw widział po swojemu i zawsze miał słuszność" - to zdanie Michaiła Gorbaczowa o Janie Pawle II przytacza Giacomo Galeazzi we włoskim dzienniku "La Stampa".
Według dziennikarza, były prezydent ZSRR oświadczył, że jest gotów zeznawać w procesie beatyfikacyjnym Papieża.
Jako przykład jego niezwykłej intuicji politycznej, Gorbaczow przypomniał stwierdzenie Jana Pawła II, iż Europa winna „oddychać dwoma płucami”. „Oznacza to, że Europa Wschodnia i Zachodnia winny być sobie równe i jest to zdanie bezwzględnie słuszne” – stwierdził rozmówca włoskiego dziennika.
Powołał się on następnie na poglądy Jana Pawła II w dziedzinie geopolityki, które były bardzo przekonujące dla rosyjskiego polityka. „Nowy ład światowy winien być stabilny i – w imię pokoju na naszej planecie – również sprawiedliwy i ludzki” – stwierdził Gorbaczow, dodając, że to przekonanie papieża Wojtyły powtórzył on setki razy na całym świecie.
Największe wrażenie na twórcy „pieriestrojki” zrobiło „ludzkie ciepło Wojtyły, jego umiejętność nawiązywania kontaktu z rozmówcą”. Według polityka rosyjskiego, papieża otaczała jakaś niewytłumaczalna atmosfera, aura życzliwości. Przyznał, że żywił tak wielkie zaufanie do Jana Pawła II, że nieraz szukał u niego rady w różnych sprawach politycznych.
Rosyjski mąż stanu wyznał również, że z papieżem łączyła go cześć do Matki Bożej i zanim w grudniu 1987 r. podpisał z Ronaldem Reaganem układ o likwidacji rakiet średniego i krótkiego zasięgu, za pośrednictwem ambasady rosyjskiej w Belgradzie poprosił młodą wizjonerkę bośniacką z Medjugorja Marię Pavlović o przekazanie mu kopii orędzi Maryi.
Nawiązując do zapowiadanej przez niektóre media możliwości beatyfikacji Jana Pawła II w piątą rocznicę jego śmierci – 2 kwietnia 2010, Gorbaczow wyraził gotowość zapoznania przedstawicieli Kurii Rzymskiej ze swymi osobistymi kontaktami z papieżem i z jego „wyjątkową osobowością”.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.