„Kościół i państwo łączy troska o dobro człowieka i narodu" - powiedział Benedykt XVI do nowego ambasadora Brazylii, który złożył dziś na jego ręce listy uwierzytelniające.
Papież zapewnił naród brazylijski o swej miłości i szacunku i z uznaniem wyraził się o wkładzie Brazylii w umacnianie pokoju na świecie i obronę podstawowych zasad, na czele z życiem człowieka.
„Celem zarówno Kościoła w jego misji o charakterze religijnym i duchowym, jak i państwa, jest dobro osoby ludzkiej i dobro wspólne narodu” - powiedział Benedykt XVI, przypominając zawartą niedawno dwustronną umowę w sprawie statusu prawnego Kościoła, nazywając go dowodem „szczerej współpracy”.
Papież podkreślił, że zdecydowana większość Brazylijczyków to chrześcijanie i wyraził nadzieję, że „zgodnie z zasadami, jakie chronią godność człowieka, których Brazylia była zawsze obrońcą, szerzyć się będzie nadal podstawowe wartości ludzkie”, przyczyniając się do obrony „świętego charakteru życia rodzinnego oraz życia od poczęcia po naturalny kres”.
Papież zalecił, by w doświadczeniach biologicznych pamiętano zawsze prawie embrionów do narodzin. Benedykt XVI pochwalił rządowy program walki z ubóstwem i zacofaniem technologicznym, ostrzegając jednocześnie przed „konsumpcjonizmem i hedonizmem”, które w połączeniu z „brakiem solidnych zasad moralnych” zagrażają rodzinie i społeczeństwu.
Nowy ambasador Brazylii przy Stolicy Apostolskiej Luiz Felipe de Seixas Corrêa ma 63 lata, z wykształcenia jest prawnikiem, w dyplomacji pracuje od ponad czterdziestu lat. Był ambasadorem swego kraju m.in. w Meksyku, Argentynie i Niemczech.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.