O nabranie odwagi w kroczeniu za Chrystusem zaapelował w Paryżu do francuskich katolików Benedykt XVI. Uroczysta Msza zakończyła 13 września jego pobyt w stolicy Francji.
Polowa Eucharystia odprawiona została w monumentalnej scenerii Pałacu Inwalidów i pobliskich budowli, między którymi przestrzeń wypełniło blisko ćwierć miliona wiernych. Uwagę zwracało surowe piękno ołtarza wykonanego w drewnie. Było to dzieło ochotniczego zaangażowania wiernych, w tym młodzieży. Np. wiele elementów przenośnych przy ołtarzu papieskim, jak fotel czy ambona, zostało zrobionych przez uczniów szkół technicznych. Jest to młodzież, która bardzo się cieszy, że może zrobić coś dla Kościoła w osobie Ojca Świętego – powiedziała Radiu Watykańskiemu s. Stanisława. Szarytka z Rue du Bac dostrzega odradzanie się wiary we Francji.
„Z moich obserwacji, a staram się być obecna na wielu wydarzeniach mających związek z wiarą i Kościołem, wynika, że wiara we Francji budzi się na nowo. Ludzie wierzący są to ludzie przekonani” – powiedziała s. Stanisława. Przyznała, że ich świadectwo bardziej do niej przemawia niż to miało miejsce w Polsce, gdzie wiara czasami bardziej płynie z tradycji niż z przekonania. „Tutaj natomiast w kościołach ciche adoracje Najświętszego Sakramentu są dla mnie światłami, które kiedyś rozpalą wielki pożar wiary we Francji. Myślę, że odpowiedzialni za przygotowanie przyjazdu Ojca Świętego do Francji są o tym bardzo przekonani i ogromnie zmotywowani. Uważam, że sytuacja wiary we Francji nie przedstawia się tragicznie. Być może w związku z przyjazdem Papieża ta wiara się bardziej uwidoczni, spotężnieje. Wiążę z tą wizytą bardzo dużą nadzieję” – dodała szarytka z Rue du Bac.
Ojca Świętego witano entuzjastycznie. Jeszcze większy entuzjazm wzbudziły jego słowa. W homilii Benedykt XVI mówił o właściwej drodze prowadzącej człowieka do Boga. Poruszył też kwestię powołań.
„W tym miejscu, drodzy wierni z Paryża i regionu paryskiego – a także wy wszyscy, którzy przybyliście z całej Francji i innych sąsiednich krajów – pozwólcie, że ufny w wiarę i wielkoduszność młodych ludzi zastanawiających się nad powołaniem zakonnym czy kapłańskim, zwrócę się do nich z apelem: Nie bójcie się! Nie obawiajcie się oddać waszego życia Chrystusowi! Nic nie zastąpi nigdy posługi kapłanów w Kościele! Nic nie zastąpi nigdy Mszy dla zbawienia świata! Drodzy młodzi i nie tylko młodzi, którzy mnie słuchacie! Nie pozostawiajcie Chrystusowego wezwania bez odpowiedzi” – apelował Papież.
W homilii Benedykt XVI nawiązał do patrona dnia, Jana Chryzostoma, który poświęcił kapłaństwu specjalny traktat. Papież skoncentrował się na słowach św. Pawła do Koryntian: „Strzeżcie się bałwochwalstwa” (1 Kor 10, 14). W starożytnym świecie powszechny był kult bożków, ale wezwanie apostoła pozostaje aktualne także w naszych czasach – podkreślił Benedykt XVI.
Współczesny świat stworzył sobie własnych bożków, odwodząc człowieka od jego prawdziwego celu: szczęścia życia wiecznego z Bogiem – zauważył Papież. Takie są typowe pokusy naszej epoki: gloryfikować przeszłość, której już nie ma, zapominając o jej niedoskonałościach; hołdować przyszłości, której jeszcze nie ma, w przekonaniu, że człowiek urzeczywistni ją własnymi siłami. Komentując list św. Pawła, Jan Chryzostom zwraca uwagę, że surowo potępia on bałwochwalstwo. Zaraz jednak dodaje, że nie jest to bynajmniej potępienie osoby bałwochwalcy, bo nie wolno mylić grzechu z grzesznikiem, który może się nawrócić – zauważył Benedykt XVI.
„Nadzieja pozostanie zawsze najsilniejsza! – mówił Papież. – Z niezachwianą nadzieją na wieczną obecność Boga w każdej z naszych dusz; z radością, płynącą ze świadomości, że Chrystus jest z nami aż do końca czasów; z mocą, jaką Duch daje wszystkim, którzy pozwalają, by w nich działał – powierzam was, drodzy chrześcijanie Paryża i Francji, przemożnemu, miłosiernemu działaniu Boga Miłości, który umarł za nas na krzyżu i zwycięsko zmartwychwstał w poranek paschalny. Wszystkim ludziom dobrej woli, którzy mnie słuchają, powtarzam za św. Pawłem: Wystrzegajcie się oddawania czci bożkom, nie ustawajcie w czynieniu dobra!” – przestrzegł Benedykt XVI.
W doniesieniach prasowych na temat Mszy na Placu Inwalidów zwracano uwagę na te elementy celebracji, które wydają się ukłonem w stronę przedsoborowej tradycji, jak forma udzielania Komunii św. przez Papieża czy pochodzenie szat liturgicznych użytych podczas uroczystości. Jest to zrozumiałe we Francji, gdzie Kościół najsilniej odczuwa podziały związane z ruchem lefebrystów. Na zakończenie uroczystości Ojciec Święty spontanicznie podszedł do grupy chorych obecnych podczas liturgii w pobliżu ołtarza. Następnie, entuzjastycznie żegnany przez wiernych, udał się do nuncjatury apostolskiej na obiad z biskupami z regionu paryskiego. Po południu wyruszył do Lourdes.
Posługa musi być służbą ludziom, a nie jedynie chłodnym wypełnianiem prawa.
Dbajcie o relacje rodzinne, bo one są lekarstwem zarówno dla zdrowych, jak i chorych
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.