Papież przybył do Francji

W czasie spotkania prezydenta Francji z Papieżem w Pałacu Elizejskim, Nicolas Sarkozy ponowił swoje przywiązanie do idei „laickości pozytywnej”. Witając Papieża, Sarkozy powiedział, że to wyjątkowa wizyta dla milionów katolików we Francji. Ale także „wierni innych religii wierzący i niewierzący, wszyscy Francuzi są wzruszeni Twoim wyborem Paryża, jako miejsca, gdzie zwrócisz się do świata kultury”, powiedział prezydent. W niezwykle emocjonalnym i serdecznym wystąpieniu, Sarkozy kilka razy podkreślał, że nie ma sprzeczności między laickością państwa, a zaangażowaniem religii w budowę społeczeństwa. „Laickość pozytywna, laickość otwarta, jest zaproszeniem do dialogu, do tolerancji i szacunku”, mówił Sarkozy.

Prezydent w dłuższym fragmencie nawiązał także do drugiego etapu pielgrzymki, która będzie miała miejsce w Lourdes. Nazwał Lourdes „miejscem szczególnym dla milionów ludzi na całym świecie”. „Nawet dla niewierzących to miejsce istnieje jako miejsce cudów: współczucia, odwagi, nadziei”. Na koniec przywołał testament pewnego człowieka, który napisał: Pragnąłbym, żeby przyszedł moment, żeby mieć takie olśnienie, które pozwoli mi błagać o przebaczenie Boga i braci w człowieczeństwie i w tym samym czasie przebaczyć z całego serca tym, którzy mi zawinili”. Sarkozy zakończył: „Uważam, że religie powinny rozszerzać serce człowieka”.

Szersza i ciagle aktualizowana relacja z pielgrzymki papieża w naszym serwisie papiez.wiara.pl