Przeważająca większość katolików amerykańskich (74 proc.) ma pozytywną opinię o Benedykcie XVI. Jednocześnie jest niezadowolona ze sposobu, w jaki Kościół stawił czoła skandalom dotyczącym wykorzystywana seksualnego nieletnich przez księży (70 proc.).
Dane te pochodzą z najnowszego sondażu przeprowadzonego - przed przybyciem Benedykta XVI do Stanów Zjednoczonych - na zlecenie dziennika "Washington Post" i telewizji ABC News.
74 proc. katolików w USA przychylnie ocenia obecnego Papieża, 13 proc. ma o nim negatywną opinię, a pozostali nie wyrażają zdania. Respondenci zostali zapytani też czy podzielają głoszone przez Kościół wartości, takie jak obrona życia, sprzeciw wobec aborcji, celibat i kapłaństwo zarezerwowane wyłącznie dla mężczyzn. 62 proc. ankietowanych odpowiedziało, że Kościół katolicki rozmija się z ich poglądami.
Jednocześnie tylko 45 proc. stwierdziła, że Benedykt XVI powinien zliberalizować politykę Kościoła. 50 proc. uważa, że Ojciec Święty powinien nadal kłaść nacisk na tradycyjną naukę Kościoła. Wyniki sondażu pokazują, że od początku pontyfikatu Benedykta XVI o 10 proc. wzrosła w USA liczba katolików, którzy nie utożsamiają się z głoszonymi przez Kościół wartościami, Znacznie wzrosła za to sympatia dla samego Papieża. Obecnie pozytywną opinię o nim ma 74 proc. katolików. Autorzy sondażu przypominają, że kiedy umierał Jan Paweł II sondaże mówiły, że pozytywnie postrzega go 90 proc. amerykańskich katolików.
"Chciałem, aby drugie Drzwi Święte były tutaj, w więzieniu."
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Kalendarium najważniejszych wydarzeń 2024 roku w Stolicy Apostolskiej i w Watykanie.
Ojciec Święty otworzy też Drzwi Święte w Bazylice Watykańskiej i rzymskim więzieniu Rebibbia.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.