- Przeżyłem tam wspaniałe duszpasterskie dni - tak wizytę na komunistycznej Kubie podsumował kardynał Tarcisio Bertone. Watykański sekretarz stanu był pierwszym zagranicznym gościem nowego kubańskiego prezydenta Raula Castro - podał Dziennik.
W czwartek Bertone miał zdać relację z sześciodniowej podróży Benedyktowi XVI. Z wywiadu, jakiego udzielił dziennikowi La Repubblica, można wnioskować, że jego wrażenia będą pozytywne: tuż przed wizytą reżim zwolnił kilku opozycjonistów.
Watykan liczy, że po odejściu od steru rządów schorowanego Fidela Castro zmiany społeczne na wyspie przyspieszą, co może stać się okazją do nowej ewangelizacji. W zamian Hawana może liczyć na wsparcie w walce o zniesienie sankcji gospodarczych.
To dlatego codziennie trzeba "zasiewać ziarna pokoju" - podkreślił.
Pisze papież Franciszek w przedmowie do nowego studium na temat św. Piusa X.