Zakonnice z klasztoru w Rzymie czekały na księdza, który poprowadzi rekolekcje wielkopostne, tymczasem przyszedł do nich papież Franciszek. Wydarzenie to miało miejsce przed kilkoma dniami, ale zostało ujawnione dopiero w niedzielę przez siostry,
Papież złożył nieoczekiwaną wizytę w domu sióstr miłosierdzia świętej Joanny Antydy Thouret w Wiecznym Mieście.
"We wtorek 14 marca po południu miałyśmy radość przyjąć papieża Franciszka wśród nas. Razem z nim modliłyśmy się i rozmawiałyśmy"- taką relację zakonnic zamieszczono wraz ze zdjęciami na stronie internetowej ich zgromadzenia. Ma ono swą główną siedzibę niedaleko Circus Maximus w Rzymie.
Spotkanie trwało kilka godzin, a papież pojechał do klasztoru z kierowcą oraz księdzem, który miał wygłosić rekolekcje.
Dziś naprzemiennie stosowano tlenoterapię wysokoprzepływową oraz maskę Ventimask.
„Wobec tajemnicy cierpienia nie możemy otrzymać wszystkich odpowiedzi”.
"Pomimo delikatnego stanu zdrowia, Ojciec Święty nadal myśli i modli się..."