Benedykt XVI zaapelował o pomoc dla Somalii. Ze stołecznego Mogadiszu, w którym pogłębia się bieda i brak bezpieczeństwa, napływają smutne wiadomości o niestabilnej sytuacji humanitarnej.
„Z niepokojem obserwuję ten rozwój wydarzeń. Apeluję do wszystkich, na których barkach spoczywa odpowiedzialność polityczna, zarówno na poziomie lokalnym, jak i międzynarodowym, aby wypracowali pokojowe metody niesienia ulgi tej drogiej ludności. Popieram także działania wszystkich, którzy pomimo braku bezpieczeństwa i pośród niedostatku pozostają w tamtym regionie, aby nieść pomoc i ulgę mieszkańcom” – powiedział Papież.
Według opublikowanego w tych dniach raportu Wysokiego Komisariatu ONZ ds. Uchodźców otwarty konflikt zbrojny w Somalii spowodował dziesiątki tysięcy ofiar. Walki sprzymierzonych sił etiopskich i rządowych z fundamentalistami z Unii Trybunałów Islamskich zmusiły milion osób do opuszczenia swych domostw. Jedynie w ciągu ostatnich dwóch tygodni liczba uchodźców wzrosła tam o 200 tysięcy. Tymczasem po porwaniu przed miesiącem szefa biura Światowego Programu Żywnościowego (WFP) w Mogadiszu organizacja ta zawiesiła dystrybucję żywności.
Przypomnijmy, że tegoroczna kolekta zebrana podczas papieskiej Mszy Wieczerzy Pańskiej w Watykanie przeznaczona była na Caritas w Somalii.
Tenisowy włoski mistrz przekazał Ojcu Świętemu rakietę taką, jakiej sam używa w trakcie meczów.
Wcześniej władze Wiecznego Miasta ogłosiły, że w mszy udział weźmie około 250 tys. osób.
Treści publikowane przez papieża Franciszka zostaną wkrótce zarchiwizowane.
Przypadkowi przechodnie pozdrawiali Ojca Świętego, a ten błogosławił im przez okno pojazdu.