Kard. Karl Lehmann ostro skrytykował przedstawianie przemocy w mediach. Swoją dezaprobatę i zaniepokojenie wyraził podczas uroczystości wręczenia tegorocznej niemieckiej Katolickiej Nagrody Dziennikarskiej (Katholischer Medienpreis).
Przewodniczący episkopatu Niemiec szczególnie zwrócił uwagę na powszechnie dostępne gry komputerowe, w których głównym motywem jest zabijanie drugiego człowieka.
"Filmowe sceny pełne gwałtu i im podobne gry komputerowe to nie tylko problem dzieci i młodzieży, to problem całego społeczeństwa" - podkreślił kardynał Lehmann. Jednocześnie dodał, że dzisiaj młodzi widzowie sami produkują już podobne sceny, nagrywając je swoimi telefonami komórkowymi.
Zdaniem przewodniczącego niemieckiego episkopatu opinia publiczna w Niemczech zbyt mało interesuje się tym zjawiskiem. - Należy przenieść debatę o gwałcie i przemocy ze środowisk fachowców prosto w centrum społeczeństwa, tak jak stało się to z problematyką ochrony środowiska - uważa purpurat.
Podczas uroczystości w Bonn, kardynał Lehmann wręczył nagrody 36-letniej dziennikarce telewizyjnej Angeli Grass za jej dokument o ludziach, którzy muszą pogodzić się ze śmiercią swoich bliskich. W kategorii prasowej nagrodę otrzymał 30-letni Bastian Obermayer za artykuł o kobietach ciężarnych, które oczekują narodzin upośledzonego dziecka.
Niemiecka katolicka nagroda dziennikarzy przyznawana jest od ponad trzydziestu lat według kryteriów zbliżonych do znanej w Polsce katolickiej nagrody ŚLAD. Jej zadaniem jest promowanie osób, które przyczyniają się do krzewienia chrześcijańskiej kultury i dialogu.
Posługa musi być służbą ludziom, a nie jedynie chłodnym wypełnianiem prawa.
Dbajcie o relacje rodzinne, bo one są lekarstwem zarówno dla zdrowych, jak i chorych
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.