Przed odmówieniem modlitwy Anioł Pański na zakończenie liturgii na błoniach Montorso, Papież nawiązał do dwóch pojęć łączących się z obecnym spotkaniem w Loreto.
Pierwsze z nich to „agora”, czyli plac zgromadzeń. Drugie to „dom” – niczym Dom Nazaretański czczony w tamtejszym sanktuarium. Oba te pojęcia zawierają odmienną symbolikę – zauważył Benedykt XVI. Agora to otwarte miejsce spotkania, dialogu, dyskusji. Dom to symbol skupienia i wewnętrznego wyciszenia w słuchaniu Słowa Bożego. Ta odmienność znaczeń niesie ze sobą podwójne wyzwanie.
Z jednej strony nieść Boga innym można dopiero wtedy, gdy się go samemu przyjęło do serca. Z drugiej strony ludzkie wnętrze powinno stale spoglądać na rzeczywistość, niczym Nazaretański Dom z Loreto, w którym zachowały się tylko trzy ściany, a w miejscu czwartej jest on otwarty na świat i życie. Ojciec Święty zachęcił młodych, aby w tej atmosferze poszukiwali skupienia, by później z mocą odpowiadać na Boże wezwanie.
Liturgia zakończyła się symbolicznym rozesłaniem misyjnym 72 młodych Włochów.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.
Pieniądze zostały przekazane przez jałmużnika papieskiego kard. Konrada Krajewskiego.